12 września ubiegłego roku jedna z najlepszych tenisistek świata Iga Świątek otrzymała pozytywny wynik testu antydopingowego. W organizmie Polki wykryto śladowe ilości trimetazydyny. Potem okazało się, iż fabrycznie zanieczyszczony trimetazydyną był lek z melatoniną, który Iga Świątek przyjmuje od kilku lat w razie problemów z zasypianiem po zmianie stref czasowych. Jest to lek dozwolony, a sportowcy biorą go, gdy mają problemy ze snem. Świątek wykazała swoją niewinność i została zawieszona tylko na miesiąc.
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Jakub Kosecki o kryzysie Igi Świątek: Ta sytuacja weszła jej mocno do głowy
Na temat zawieszania Polki i jej aktualnego kryzysu formy głos zabrał Jakub Kosecki, były piłkarz Legii Warszawa w programie "To jest Sport.pl".
- Ta sytuacja z melatoniną mocno weszła do głowy Igi i na pewno miało na nią wpływ. Oczekiwaliśmy, iż Iga będzie cały czas grała na najwyższym poziomie, cały czas wygrywała. Ludzie, którzy osiągają tak wielki sukces, jak Iga, są podwójnie narażeni na życiowe niepowodzenia - powiedział Jakub Kosecki.
Uważa on, iż być może posłuszeństwa odmawia też organizm Igi Świątek.
- Iga trafiła może na moment, iż nie organizm nie daje rady, nie daje jej odpowiedzi takiej, jak wcześniej, czyli każdą piłkę mocno uderzała. Wiemy, jaki miała styl gry, była kompletna dominacja nad rywalką. Większość piłek jej wchodziła. Teraz, poprzez jej problemy, już tak nie jest. Trzeba to jednak zrozumieć - dodał sześciokrotny reprezentant Polski - Jakub Kosecki.
Całą wypowiedź Koseckiego można zobaczyć w linku poniżej.
Zobacz wideo Jakub Kosecki o kryzysie psychicznym Igi Świątek: Ta sytuacja weszła jej mocno do głowy
Pod koniec maja Świątek rozpocznie walkę o obronę trofeum w Roland Garrosie, w którym wygrywała już cztery razy.
Zobacz: Czarne chmury nad Świątek przed Roland Garros. To może ją pogrążyć
Roland Garros ruszy w niedzielę 25 maja.