W czwartek, 26 września, o godzinie 17:00 meczu I rundy piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2024/2025, Lech Poznań zagra na wyjeździe z Resovią Rzeszów. Obowiązkiem lidera Ekstraklasy jest pewne wyeliminowanie drugoligowca.
Lech Poznań nakręcony przez trenerski duet Niels Frederiksen & Sindre Tjelmeland mknie po torach, jedzie płynnie od stacji do stacji i nie wiadomo, kiedy się zatrzyma. Kolejorz ma serię 7 meczów bez porażki, 6 spotkań bez straty gola i passę 5 z rzędu zwycięstw. Oczywiście, wszystko to w lidze, w której pewnie lideruje, a teraz wspomniane serie należy pociągnąć w Pucharze Polski, na który czekamy od ponad 15 lat. Przygodę w krajowym pucharze 2024/2025 zaczynamy już w I rundzie, czyli tak jak 3 lata temu, bowiem pierwszy oraz 2021 roku naszej drużyny zabrakło latem na arenie międzynarodowej. Na początek pierwszym rywalem niebiesko-białych w drodze do kolejnej wizyty na Stadionie Narodowym jest czołowy i bardzo doświadczony kadrowo zespół II-ligi Resovia Rzeszów, z którą graliśmy w 1/16 finału Pucharu Polski blisko 5 lat temu. W Kolejorzu nie ma już nikogo, kto pamiętałby zwycięstwo 4:0 z października 2019 roku, ale osiągnięte na innym obiekcie. Jutro po popołudniu mile widziana byłaby powtórka tego wyniku, choć w pierwszej kolejności liczy się wymagany awans Lecha Poznań do kolejnej fazy pucharu krajowego. Nasza drużyna jest zdecydowanym faworytem do wygranej, sam Kolejorz ostatni raz odpadł z Pucharu Polski w meczu z rywalem z niższej klasy rozgrywkowej w 2018 roku, gdy 6 lat temu na etapie 1/16 finału pokonał nas I-ligowy wtedy Raków Częstochowa (1:0). Lech Poznań (pierwszy zespół + rezerwy) w 17 rywalizacjach w 1/32 finału Pucharu Polski (obecnie I runda) zwyciężył łącznie 12 razy. Pierwszy zespół zaliczył 10 kolejnych awansów do 1/16 pucharu krajowego i tylko wyłącznie następny awans pozwoli uniknąć niewyobrażalnej kompromitacji.
Trener Lecha Poznań, Niels Frederiksen nie będzie mógł jutro skorzystać z usług kontuzjowanego Filipa Dagerstala i Daniela Hakansa, nie wystąpi też Elias Andersson, który nie pojechał na Podkarpacie. Kolejorz udał się do Rzeszowa w szerokim składzie, na mecz autokarem pojechali m.in. Mikael Ishak czy Antoni Kozubal, który w niedzielę opuścił boisko już po 45 minutach. Niebiesko-biali po pucharowym starciu nie wrócą do stolicy Wielkopolski, pojadą do Woli Chorzelowskiej koło Mielca i tam będą przygotowywali się do wyjazdowego meczu w Kielcach z Koroną (niedziela, 29 września, godz. 14:45). W czwartek na pewno dojdzie do rotacji w składzie Kolejorza, od początku można spodziewać się m.in. Filipa Bednarka, Maksymiliana Pingota, Filipa Jagiełło, Aliego Gholizadeha czy Filipa Szymczaka. Być może wystąpi także rekonwalescent Bartosz Salamon, który w tym sezonie zaliczył tylko jedną minutę, nie grał od lipca, więc nie wiadomo, ile czasu wytrzymałby na murawie. Z kolei nasz najbliższy rywal Resovia to spadkowicz z I-ligi, którą spuścił Rafał Ulatowski. Teraz zespół z Rzeszowa trenowany przez 38-letniego Jakuba Żukowskiego po 10 kolejkach II-ligi 2024/2025 z 19 punktami na swoim koncie i bilansem 6-1-3, gole: 16:14 jest na barażowym 4. miejscu w tabeli ze stratą 5 oczek do prowadzącej Polonii Bytom. Ekipa Resovii w trwającej rundzie u siebie jeszcze nie przegrała (3-1-0, bramki: 8:4), w miniony weekend uległa jednak w Krakowie miejscowemu Hutnikowi 2:3. Od 2020 roku rzeszowianie 2 razy odpadli z Pucharu Polski na etapie I rundy, a także raz w 1/8 oraz 1/16 finału. W ostatnich latach na drodze Resovii stawali jesienią głównie ekstraklasowicze tacy jak Jagiellonia Białystok, Widzew Łódź, Piast Gliwice czy Lech Poznań prawie 5 lat temu.
Arbitrem czwartkowych zawodów na Podkarpaciu mianowano Tomasza Kwiatkowskiego z Warszawy, za system VAR będzie odpowiadał za to Sebastian Jarzębak. Według bukmacherów jutro faworytem do zwycięstwa będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi raptem 1.30, na remis 5.25 a na triumf Resovii Rzeszów aż 9.00. W czwartek na trybunach obiektu Miejskiego, na którym wczoraj Stal Mielec rywalizowała z Pogonią Szczecin zjawi się około 4 tysięcy kibiców. Ci, którzy zostaną w domach będą mogli obejrzeć niebiesko-białych w akcji na TVP Sport, my zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu na żywo z tego spotkania. Pierwszy meldunek tym razem prosto z odległego Rzeszowa pojawi się na KKSLECH.com już około godziny 16:00. Początek meczu I rundy piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2024/2025, Resovia Rzeszów – Lech Poznań w czwartek, 26 września, o godzinie 17:00 na stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Hetmańskiej 69 w Rzeszowie. W obu drużynach na murawie przez 90 minut musi przebywać co najmniej jeden młodzieżowiec (polski zawodnik z rocznika 2003 lub młodszy). W razie remisu po 90 minutach dojdzie do dogrywki, a potem do rzutów karnych. Zwycięzca awansuje do 1/16 finału, ta runda Pucharu Polski odbędzie się pod koniec października, termin losowania nie pozostało znany.
Mecz: Resovia Rzeszów – Lech Poznań
Rozgrywki: I runda Pucharu Polski 2024/2025
Termin: Czwartek, 26 września, godz. 17:00
Stadion: Miejski, ul. Hetmańska 69
Sędzia: Kwiatkowski (Warszawa)
Sędzia VAR: Jarzębak
Miejsce gospodarzy: –
Miejsce gości: –
Najlepszy strzelec gospodarzy: –
Najlepszy strzelec gości: –
Poprzedni mecz: –
Domowa forma gospodarzy: –
Wyjazdowa forma gości: –
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra z kontry
Przewidywany styl gry gości: gra w ataku pozycyjnym
Spodziewany poziom emocji (1-6): 3
Bukmacherzy 1 x 2: 9.00 – 5.25 – 1.30
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com z Rzeszowa od 16:00
Transmisja tv: TVP Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 4000
Prognozowana aura: +21°C, pochmurnie
Nasz typ na mecz: 2
Niepewni (Resovia)
–
Nieobecni (Resovia)
–
Niepewni (Lech)
–
Nieobecni (Lech)
Filip Dagerstal – kontuzja
Daniel Hakans – kontuzja
Elias Andersson – kontuzja
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)
