Jagiellonia Białystok sprawiła sporą niespodziankę w starciu z liderem Ekstraklasy - Rakowem Częstochowa. Mistrzowie Polski mogli w sobotę całkowicie pogrzebać szanse na obronę tytułu, ale wyrok pozostał odroczony. Przed rozpoczęciem sobotniego meczu obie ekipy dzieliło dokładnie 9 punktów. Na dwie kolejki przed końcem różnica zmalała do sześciu.
REKLAMA
Zobacz wideo Hansi Flick otoczony przed ośrodkiem treningowym Barcelony!
Wielkie emocje w meczu Raków - Jagiellonia. najważniejsze rozstrzygnięcia w walce o tytuł mistrza Polski
Raków objął prowadzenie w 28. minucie po strzale głową Iviego Lopeza. Tuż przed końcem pierwszej połowy piłkę ręką w polu karnym zagrywał Fran Tudor i sędzia odgwizdał jedenastkę. Podszedł do niej Afimico Pululu i doprowadził do remisu. Ten sam piłkarz nie pomylił się także w 81. minucie, gdy po raz kolejny wykorzystał rzut karny. Tym samym Jagiellonia wygrała 2:1.
Wynik oznacza, iż Raków pozostał liderem tabeli, a na dwie kolejki przed końcem sezonu przez cały czas ma 65 punktów. Jagiellonia zaś, która ma ich 59, co prawda zachowała szanse na odrobienie strat, ale są one tylko matematyczne. Na takim rozstrzygnięciu najbardziej może jednak skorzystać Lech Poznań. Na ten moment ekipa Nielsa Frederiksena jest druga z dorobkiem 63 "oczek". jeżeli w niedzielę 11 maja pokona przy Łazienkowskiej Legię Warszawa (godz. 17:30), to wyprzedzi Raków o jeden punkt i obejmie prowadzenie w tabeli.
Tak wygląda tabela Ekstraklasy. Za chwilę poznamy spadkowiczów!
Na kolejnych miejscach plasują się 4. Pogoń Szczecin (53 pkt) i 5. Legia Warszawa (50 pkt). W niedzielę mogą zamienić się miejscami, jeżeli Legia pokona Lecha. A wszystko po tym, jak w sobotę Pogoń niespodziewanie przegrała z Radomiakiem Radom 0:2. Oba kluby przez cały czas mają również szanse zakończyć sezon w pierwszej trójce. Stracił je już natomiast szósty Górnik Zabrze (46 pkt).
W ten weekend rozstrzygnąć mogą się także losy spadków. W przypadku wygranej Lechii Gdańsk (33 pkt) z Koroną Kielce (11 maja, godz. 12:15) na pewno zdegradowany zostanie 16. Śląsk Wrocław (28 pkt). To samo może spotkać 17. Puszczę Niepołomice (27 pkt) lub 18. Stal Mielec (26 pkt), które w poniedziałek 12 maja o 19:00 zagrają między sobą. Teoretycznie w przypadku remisu z Ekstraklasą mogą pożegnać się wspólnie. jeżeli zaś Lechia przegra lub zremisuje, wszyscy przez cały czas będą w grze o utrzymanie. Ewentualna porażka Stali oznaczać będzie dla niej automatyczny spadek bez względu na wynik w meczu Lechii.
Tabela Ekstraklasy po meczu Raków Częstochowa - Jagiellonia Białystok:
1. Raków Częstochowa - 32 mecze, bramki - 48:21, 65 pkt
2. Lech Poznań - 31, bramki - 64:29, 63 pkt
3. Jagiellonia Białystok - 32, bramki - 54:40, 59 pkt
4. Pogoń Szczecin - 31, bramki - 52:36, 53 pkt
5. Legia Warszawa - 30, bramki - 55:39, 50 pkt
6. Górnik Zabrze - 32, bramki - 42:36, 46 pkt
7. Cracovia - 31, bramki - 52:49, 45 pkt
8. Korona Kielce - 31, bramki - 33:40, 43 pkt
9. Motor Lublin - 31, bramki - 44:54, 43 pkt
10. GKS Katowice - 31, bramki - 42:42, 42 pkt
11. Piast Gliwice - 32, bramki - 35:35, 42 pkt
12. Radomiak Radom - 32, bramki - 44:47, 40 pkt
13. Widzew Łódź - 31, bramki - 35:45, 37 pkt
14. Zagłębie Lubin - 32, bramki - 32:48, 36 pkt
15. Lechia Gdańsk - 31, bramki - 36:51, 33 pkt
16. Śląsk Wrocław - 32, bramki - 36:51, 28 pkt
17. Puszcza Niepołomice - 31, bramki - 34:57, 27 pkt
18. Stal Mielec - 31, bramki - 32:50, 26 pkt