Lech Poznań jako jedyna polska drużyna był murowanym faworytem do zwycięstwa w 2. kolejce Ligi Konferencji. Na jego drodze stanął bowiem zespół z Gibraltaru, Lincoln Red Imps. Co zrobili jednak podopieczni Nielsa Frederiksena? Skompromitowali się. I to solidnie. Przegrali 1:2 "Gibraltarska liga jest sklasyfikowana na 54. miejscu w rankingu UEFA. Za Andorą, Białorusią, Luksemburgiem, Czarnogórą, Walią. Jedynie przed San Marino. Jeszcze nigdy w historii polski zespół nie przegrał z zespołem z tak słabej ligi! Levadia, Dudelange czy Stjarnan wyglądają przy Lincoln jak potentaci" - pisał Dawid Szymczak ze Sport.pl, sugerując, iż była to najpewniej "najbardziej wstydliwa porażka w historii".
REKLAMA
Zobacz wideo Awantura w studiu! Kosecki VS Żelazny: "To Legia się skompromitowała, a nie Lech"
Kosecki mówi wprost. Porażka Lecha to największa kompromitacja. Żelazny uważa inaczej
Na ten temat dyskutowano też w piątkowym studiu programu "To jest Sport.pl". Ba, doszło choćby do sprzeczki między gośćmi. - Czy to największa kompromitacja polskiej drużyny w Europie? Tak! Nie znajdziesz [innej, przyp. red.] - wypalił od razu Jakub Kosecki. Jednak z jego zdaniem nie zgodził się Piotr Żelazny. Przytoczył dwa przykłady innych meczów, które według niego jeszcze nie chlubniej zapisały się na kartach historii. Oba dotyczyły Legii Warszawa.
- Wiesz, jaka jest największa kompromitacja polskiej drużyny w Europie? Vetra Wilno. No dużo większa. Zdecydowanie bardziej wstyd po Vetrze Wilno i po ataku jakiś troglodytów na Wilno niż teraz - mówił. Do czego nawiązał dziennikarz? Do wydarzeń z 2007 roku i meczu wyjazdowego Legii na Litwie w 2. rundzie Pucharu Intertoto.
Wówczas po pierwszej połowie warszawianie przegrywali 0:2, ale szans na odrobienie start nie mieli. Ba, nie mieli choćby okazji, by zagrać jeszcze w tych rozgrywkach. Na drodze skutecznie stanęli ich kibice, którzy licznie przybyli do obcego kraju. Już kilka godzin wcześniej dewastowali miasto, a w trakcie przerwy w meczu sforsowali ogrodzenie, weszli na boisko uzbrojeni w metalowe pręty i sztachety i niszczyli, co spotkali na drodze. Interweniować musiała choćby policja na koniach. Polskiemu klubowi wlepiono wielkie kary i wykluczono go z rozgrywek.
Nie tylko porażka z Vetrą Wilno. Żelazny znalazł jeszcze jeden wstydliwy mecz
Kosecki domagał się jednak, by znaleźć największą kompromitację, ale pod względem sportowym. Bo jego zdaniem taką jest właśnie porażka Lecha. Żelazny jednak nie dawał za wygraną i przytoczył jeszcze jedno spotkanie Legii, które również uznał za solidną kompromitację, większą niż poznaniaków. - Kolejna kompromitacja: wpuszczenie nieuprawnionego zawodnika w meczu z Celtikiem Glasgow. To jest kompromitacja! - mówił. - Sportowo - domagał się Kosecki. - Słuchaj, zrobiliśmy dżem z Celtiku. Van Dijk wąchał perfumy Jakuba Koseckiego - podkreślał były reprezentant Polski. - I co z tego? A kto grał dalej? - stawał w kontrze Żelazny.
Zobacz też: Sceny w meczu Ekstraklasy! Na wygraną czekają od blisko trzech miesięcy.
- Nie obchodzi mnie to. To jest moment, chwila. W tamtym czasie to nie była kompromitacja. Kompromitowała się jedna osoba, a tutaj [w przypadku Lecha, przyp. red.] chodzi o całą drużynę - podkreślał Kosecki. Ale Żelazny wciąż nie zgadzał się z jego zdaniem. - Nie skompromitowała się jedna osoba, skompromitował się cały klub - odpowiadał. - Nie, ja się nie skompromitowałem. Ja zrobiłem dżem z ludzi - zaznaczał Kosecki. W końcu dziennikarz nieco uległ. Choć przez cały czas uważał, iż to, co wydarzyło się w meczu z Celtikiem to większa kompromitacja niż porażka Lecha, to zmienił nieco ton wypowiedzi. - Dobrze, nie [skompromitowali się, przyp. red.] piłkarze, a pion organizacyjny - puentował.
A co wydarzyło się we wspomnianym meczu z Celtikiem w 2014 roku? W 3. rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów Legia wygrała z rywalami 4:1. W rewanżu także triumfowała - 2:0 - ale ostatecznie do kolejnej rundy nie awansowała. W drugim starciu wpuściła w końcówce na boisko Bartosza Bereszyńskiego, który nie był uprawniony do gry. Powinien pauzować za czerwoną kartkę. Dlatego też finalnie przyznano Celtikowi walkowera i to on awansował dalej.
Cały piątkowy program "To jest Sport.pl" można znaleźć poniżej. Zachęcamy do oglądania!

3 godzin temu















![3. Ogólnopolski Festiwal im. Jerzego Połomskiego w Ostrołęce za nami! [ZDJĘCIA, WIDEO]](https://www.eostroleka.pl/luba/dane/pliki/zdjecia/2025/dsc03258.jpg)
