Wojciech Szczęsny zadebiutował w FC Barcelonie dokładnie 4 stycznia. Jak dotąd rozegrał dla niej 14 meczów, w których osiem razy zachował czyste konto. Gdyby tego było mało, kataloński zespół, od kiedy Polak pojawił się między słupkami, nie poniósł porażki. Trudno zatem się dziwić, iż stał się idolem tamtejszych kibiców.
REKLAMA
Zobacz wideo Maksymilian Szwed ze srebrem halowych mistrzostw Europy i rekordem Europy do lat 23. "Jestem przeszczęśliwy"
To on wymyślił piosenkę o Szczęsnym. Teraz się tłumaczy
Niedawno informowaliśmy, iż na cześć Szczęsnego powstała choćby piosenka. "Za podkład oraz rytm posłużył hit zespołu ABBA 'Gimme! Gimme! Gimme! (A Man After Midnight)', a piosenkę zaśpiewał dziennikarz Albert Bermudez" - przekazano. Jak brzmi fragment utworu? "Facet, który był na plaży, który przeszedł na emeryturę, palił jak cholera. Jego debiut był prawdziwą katastrofą. Wrócił na godzinę, by znów odpocząć. ale w czasach prawdy nasze usta się zamknęły" - słyszymy w pierwszej zwrotce.
"Szczęsny, Szczęsny, Szczęsny król Barcelony. Lata codziennie, a gdy odlatuje ma ze sobą bęben" - takie słowa można usłyszeć w refrenie. Piosenka momentalnie zyskała popularność, a teraz nieco o niej opowiedzieć postanowił twórca Albert Bermudez, który nie dość, iż pracuje w stacji Cadera SER, to jest komikiem.
- Napisałem wiele piosenek o piłkarzach Barcelony i pomyślałem, iż Szczęsny po tak dobrym występie w meczu z Benfiką, też na nią zasługuje. Kiedy tworzę takie piosenki, próbuję użyć imienia lub nazwiska osoby, dla której ją piszę. Staram się znaleźć melodię, która idealnie pasuje pod względem rytmu i sylab - wyjaśnił w rozmowie z TVP Sport. Dziennikarz nie ukrywa, iż czeka na moment, kiedy Polak usłyszy piosenkę.
- Chciałbym, żeby Szczęsny zaśpiewał ją razem ze mną, ale nie wiem, czy on by się na to zgodził. Ucieszę się, jeżeli utwór do niego dotrze i posłucha mojej piosenki - przyznał. Czy zatem podobnego utworu może doczekać się Robert Lewandowski? - Piosenki są zwykle tworzone dla nowych zawodników. Nie wykluczam jednak, iż doczeka się swojej. Jak Barca wygra kolejne trofeum, to pomyślę o wspólnej piosence dla Lewandowskiego i Szczęsnego - zaznaczył.
Dziennikarz powiedział, co sądzi o Szczęsnym. "Jestem z niego dumny"
Bermudez jest zachwycony formą obu naszych zawodników. Jest zdania, iż w piłce najważniejsze są pozycje bramkarza oraz napastnika. - Real Madryt wygrał najwięcej z Thibaut Courtois w bramce i Cristiano Ronaldo oraz Karimem Benzemą w ataku. o ile masz dobrego pierwszego i ostatniego zawodnika na boisku, jesteś w stanie zrobić wiele. Lewandowski rozgrywa najlepszy sezon dla Barcelony, Szczęsny zaczyna być bardzo ważnym piłkarzem. Jestem z niego dumny - powiedział.
I na koniec skupił się głównie na byłym zawodniku Juventusu. - Szczęsny dobrze wpływa na morale całej drużyny, jest dużą postacią w szatni. Wygląda na to, iż jest po prostu dobrym kolegą i mocno pomaga zespołowi. To nie tylko świetny bramkarz, ale też człowiek - oznajmił. Czy zatem sądzi, iż 34-latek po zakończeniu sezonu wróci na emeryturę?
- Nie wiem, jakie ma plany na kolejny rok, czy będzie chciał zostać, bo przecież niedawno jeszcze całkowicie zrezygnował z piłki. Może na przykład po wygraniu kilku trofeów będzie chciał odejść w wielkim stylu? Ciężko teraz to powiedzieć - skwitował.