Za nim pierwszy sezon w seniorskiej lidze. Zapracował na kolejny kontrakt

Leon Flint na polskich torach pojawia się już od 2021. Wówczas odjechał jeden mecz dla ROWu Rybnik, gdzie w dwóch biegach nie zdobył żadnego punktu. W poprzednich dwóch sezonach natomiast regularnie startował w U24 Ekstralidze, reprezentując barwy klubów z Ostrowa Wielkopolskiego oraz Częstochowy. Przed tym sezonem natomiast otrzymał szansę startów od Trans MF Landshut Devils w Krajowej Lidze Żużlowej.

22-latek nie miał pewnego miejsca w składzie, wskutek czego odjechał tylko cztery pełne spotkania. Gdy jednak tylko dostawał szansę pokazania się od pierwszego biegu, to z reguły gwarantował przyzwoite zdobycze punktowe. Najlepsze spotkanie odjechał przeciwko ekipie z Krakowa, gdzie wywalczył jedenaście punktów. Stosunkowo blisko tego osiągnięcia był też przeciwko Wybrzeżu Gdańsk, a także na wyjeździe w Pile. Słabiej pojechał tak naprawdę tylko w Krakowie, gdzie jednak dość gwałtownie został zmieniony i nie dostał możliwości, aby się poprawić. Z racji na regulaminowe możliwości jazdy spod numeru 8 kilkukrotnie też dostawał pojedyncze biegi w późniejszej fazie spotkania.

Ostatecznie Flint odjechał 28 biegów w lidze – stosunkowo niedużo, ale wystarczająco do bycia sklasyfikowanym. Co ciekawe, mniej wyścigów nie odjechał żaden z zawodników ujętych w indywidualnym rankingu. W ciągu tych nielicznych występów jednak zdołał przekonać do siebie władze niemieckiego klubu, które podpisały z nim kontrakt na sezon 2026. Flint ma przed sobą jeszcze dwa lata w kategorii U24, więc z całą pewnością można stwierdzić, iż ma jeszcze trochę czasu w ugruntowanie swojej pozycji w polskich rozgrywkach.

Leon Flint – występy

Leon Flint – podsumowanie