Gauff w okresie 2025 odniosła jeden z największych sukcesów w karierze. Wygrała French Open i dokonała tego w wielkim stylu, gdyż w meczu o tytuł pokonała pierwszą rakietę świata Arynę Sabalenkę. Był to dopiero jej drugi wielkoszlemowy triumf po tym, jak w 2023 roku wygrała US Open. Wcześniej w okresie dochodziła też do finałów w Madrycie i Rzymie. A to wszystko u boku Daly'ego, który pracował z nią ledwie od września 2024 roku.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie
Daly nie wytrzymał pełnego roku. Następnemu trenerowi pójdzie lepiej?
Niestety dla Coco, po świetnym okresie gry na mączce, w kolejnych turniejach spotkały ją bolesne rozczarowania. Największe na kortach Wimbledonu, gdzie jako wiceliderka rankingu WTA odpadła już w pierwszej rundzie, pokonana 6:7, 1:6 przez Dajanę Jastremską. Po przeniesieniu się na korty twarde wyniki Gauff także były niezadowalające. W Montrealu odpadła w czwartej rundzie, zaś w Cincinnati doszła do ćwierćfinału. W efekcie Amerykanka podjęła radykalny krok i zakończyła współpracę z Daly'm.
Tym razem Gauff postawiła na Gavina MacMillana, który niegdyś był trenerem Sabalenki, a w tourze nazywany jest ekspertem biomechaniki, gdyż już w 2001 roku założył 2001 Sport Science Lab. Z usług jego metod przygotowania fizycznego na przestrzeni lat korzystało wielu wybitnych sportowców, głównie związanych ze sportami walki, takich jak legenda boksu Manny Pacquiao czy George St. Pierre uznawany za jednego z najlepszych zawodników w historii UFC.
- Wiele rzeczy się sumuje i to może być naprawdę dobra relacja. [MacMillan] Jest bardzo dokładny… Rozmawiałem z nim już wiele, wiele razy i fakt, iż ma doświadczenie z różnymi sportowcami z różnych dyscyplin, zarówno mężczyznami, jak i kobietami, wykorzystuje nowe technologie, często korzysta z nagrań wideo, naprawdę analizuje biomechanikę - powiedział na antenie ESPN ekspert tenisa Darren Cahill.
Pozostaje jednak pytanie, co takiego nowy szkoleniowiec jest w stanie poprawić u swojej podopiecznej w pięć dni, które dzielą ogłoszenie tej decyzji od rozpoczęcia turnieju gry pojedynczej kobiet US Open? Pół żartem pół serio można stwierdzić, iż Gauff w tym momencie liczy chyba na znany z boisk piłkarskich efekt nowej miotły. Wielu ekspertów zwraca też uwagę na to, iż jej ostatnie słabe wyniki nie były kwestią złej formy, ale niewłaściwego podejścia psychicznego. Być może więc powiew świeżości odblokuje Amerykankę przed najważniejszym turniejem w jej kraju.
Warto dodać, iż MacMillan będzie trzecim trenerem Gauff na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy kalendarzowych. We wrześniu 2024 roku tenisistka rozstała się z Bradem Gilbertem, którego zastąpił wspomniany Matt Daly.