Z węgierskich szutrów na polskie asfalty

rallypl.com 6 godzin temu

Przed załogą LOTTO Matulka Rally Team kolejna runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Już w najbliższy weekend (24–25 maja) Jakub Matulka oraz jego pilot Damian Syty zmierzą się z asfaltowymi odcinkami specjalnymi jubileuszowego, 10. Rajdu Nadwiślańskiego.

Dla liderów klasyfikacji generalnej RSMP będzie to krótka przerwa od szutrowej części sezonu w Rajdowych Mistrzostwach Europy (FIA ERC).

Dla Matulki i Sytego będzie to drugi w tym sezonie występ w ramach RSMP. Załoga LOTTO Matulka Rally Team znakomicie rozpoczęła krajowy sezon, odnosząc efektowne zwycięstwo w Rajdzie Świdnickim. Liderzy mistrzostw Polski z powodzeniem reprezentują także biało-czerwone barwy na europejskich trasach FIA ERC, które podczas Rajdu Węgier przeniosły się na luźną nawierzchnię. Rajd Nadwiślański będzie więc dla duetu chwilowym powrotem na asfalt – zanim ponownie ruszą do rywalizacji na szutrze podczas Królewskiego Rajdu Skandynawii (29–31 maja) oraz 81. ORLEN Oil Rajdu Polski (13–15 czerwca), który również zaliczany jest do RSMP.

– Wchodzimy w bardzo intensywny fragment sezonu. Wiedzieliśmy jednak o tym planując taki kalendarz i jesteśmy na to gotowi. Tempo, które budujemy od pierwszego startu, naprawdę nas cieszy i pomaga w nabieraniu pewności siebie. Oczywiście nasza jazda nie pozostało perfekcyjna, co zresztą pokazał Rajd Węgier, ale czuję, iż idziemy w dobrym kierunku. Przed nami śliskie i nierówne drogi, które potrafią zaskoczyć choćby najbardziej doświadczonych zawodników. czasu w przestawienie się z szutru na asfalt nie jest dużo, ale na tej nawierzchni mamy w aucie Rally2 przejechanych zdecydowanie więcej kilometrów, dlatego jestem dobrej myśli. Niezmiennie dziękuję wszystkim za wsparcie i liczę, iż podczas Rajdu Nadwiślańskiego również będziecie trzymać za nas kciuki! – powiedział Jakub Matulka, kierowca LOTTO Matulka Rally Team.

Dla pochodzącego z Gliwic kierowcy będzie to drugi występ na asfaltowych trasach w okolicach Puław. W ubiegłym roku Matulka, pilotowany przez Daniela Dymurskiego, wywalczył świetne drugie miejsce w 9. edycji Rajdu Nadwiślańskiego – ustępując jedynie załodze Grzyb/Binięda. Duet reprezentujący LOTTO Matulka Rally Team rozkręcał się z odcinka na odcinek, a zawody zakończył zwycięstwem na Power Stage’u i zdobyciem cennych punktów.

W tegorocznej odsłonie Rajdu Nadwiślańskiego organizatorzy zaplanowali 11 odcinków specjalnych o łącznej długości blisko 153 kilometrów. Bazą rajdu będą Puławy, ale rywalizacja rozpocznie się w sobotę (24 maja) od startu honorowego na rynku w Urzędowie. Pierwsza załoga ruszy na trasę OS1 Józefów 1 (11,83 km) o godzinie 13:55. Następnie zawodnicy pokonają OS2 Urzędów 1 (16,45 km), po czym udadzą się na przegrupowanie i serwis, który wyjątkowo w tym wypadku zlokalizowany będzie w Kraśniku. Po serwisie zaplanowano kolejne przejazdy odcinków Józefów i Urzędów, a sobotnią rywalizację zwieńczy miejski OS5 Puławy (2,6 km) – start około godziny 20:00.

Decydujące rozstrzygnięcia zapadną w niedzielę (25 maja), gdy załogi będą miały do pokonania blisko 94 kilometry oesowe. Dzień rozpocznie się o 8:15 najdłuższym odcinkiem rajdu – OS6 Wilków 1 (18,65 km), a następnie zawodnicy zmierzą się z OS7 Zakrzów 1 (11,25 km) i OS8 Kurów 1 (17 km). Po krótkim, 30-minutowym serwisie, zawodnicy około 13:05 rozpoczną drugą niedzielną pętlę, zakończoną ponownym przejazdem odcinka Kurów, który będzie również dodatkowo punktowanym Power Stagem. Nieoficjalne wyniki 10. Rajdu Nadwiślańskiego powinniśmy poznać około godziny 16:00.

Starty Jakuba Matulki wspiera Totalizator Sportowy właściciel marki LOTTO, a także Złomex S.A., TG Recycling, DB Logistic, Park Poniwiec oraz LAKMA.

Klasyfikacja generalna RSMP po 53. Rajdzie Świdnickim (1/7):