Francuski tenis od lat znajduje się w kryzysie. Po zakończeniu kariery przez Marion Bartoli, Alizé Cornet i w związku z rozczarowującym rezultatami Caroline Garcii i mężczyzn, wydawać się mogło, iż trójkolorowi kibice w najbliższych latach nie będą mieli wielu powodów do radości. Tymczasem tegoroczna edycja French Open stała się świadkiem narodzin nieoczekiwanej gwiazdy. Lois Boisson, przed rozpoczęciem turnieju plasująca się na 361. pozycji w rankingu WTA, dotarła aż do półfinału, pokonując po drodze m.in. Jessicę Pegulę (nr 3 światowego tenisa) i Mirrę Andreevą (nr 6). Zatrzymała ją dopiero późniejsza zwyciężczyni, Coco Gauff, a i ona potrzebowała na to trzech setów i 2,5 godziny.
Z rankingu 361 do półfinału French Open. Boisson pisze historię
5 miesięcy temu
- Strona główna
- Tenis
- Z rankingu 361 do półfinału French Open. Boisson pisze historię
Powiązane
Pierwszy dzień pełen niespodzianek. Szokujący mecz faworyta
10 godzin temu
Iga Świątek najlepsza w plebiscycie Interii i Polsatu Sport
13 godzin temu
Audioriver 2026 z kolejną turą ogłoszeń
13 godzin temu
Legenda szczerze o Świątek. "To szaleństwo"
14 godzin temu
Polecane
2026 będzie świetny dla polskiej gospodarki
9 minut temu
Polenergia sprzeda gazową Nową Sarzynę. Jest kupujący
22 minut temu
JPK do zmiany. Rząd ułatwi wysyłkę
29 minut temu










