FC Barcelona w świetnym stylu wygrała pierwsze spotkanie ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. Katalończycy do przerwy zneutralizowali przeciwników i prowadzili 1:0, a po zmianie stron ekspresowo stracili dwa gole. Udało im się jednak pozbierać i finalnie z wyniku 1:2 zdołali wygrać 3:2 po dwóch golach Raphinhi i jednym Andreasa Christensena. A co z Robertem Lewandowskim?
REKLAMA
Zobacz wideo
Szok w Legii Warszawa! "Goncalo Feio musi zdać sobie sprawę"
Xavi powiedział to o Robercie Lewandowskim. W meczu PSG - Barcelona widzieli to wszyscy
Lewandowski zakończył starcie bez gola czy asysty, ale z pewnością zasłużył na docenienie. Kapitan reprezentacji Polski w pierwszej połowie często schodził po piłkę, utrzymywał ją i nadawał tempo akcjom Barcelony. "W Paryżu był bardzo aktywny i inteligentny. Imponował grę plecami do bramki, harował za dwóch i udowodnił, iż wbrew sloganom napastników rozlicza się nie tylko z goli" - ocenił trafnie Dawid Szymczak ze Sport.pl.
Mówiąc krótko, jako fałszywy napastnik sprawdził się świetnie. A jak jego występ widział Xavi? W pomeczowej wypowiedzi Hiszpan stwierdził dokładne to samo. - Robert trzymał piłki, a potem z przewagą wychodził z Raphinhą lub Yamalem. Pokazaliśmy tym osobowość w obliczu trudności, bardzo trudno jest oprzeć się PSG - powiedział szkoleniowiec cytowany przez "Mundo Deportivo". Sam Lewandowski mówił po meczu, iż rozumie swoją rolę i wie, iż musi się poświęcić dla drużyny. Dla Lewandowskiego to o tyle nowa sytuacja, iż jeszcze niedawno krytykowano go za próby rozgrywania akcji i w 2024 nieco porzucił te rolę. Ale w środowym meczu Polak do tego wrócił i nowe zadania kompletnie zaskakiwały rywali.
Hiszpan podkreślił, iż cały zespół zagrał dobre zawody w ataku, ale to "defensywa zrobiła różnice". Indywidualnie jeszcze wyróżnił 17-letniego Pau Cubarsiego i przyznał, iż na tego zawodnika "kończą się pochwały". Z kolei o Raphinhi dodał: - Jestem z niego bardzo dumny. Zasługuje na to - przekonywał szkoleniowiec.
- Ten wynik pokazuje, iż możemy rywalizować ze świetną drużyną, jaką jest PSG. Czas dokończyć robotę w następny wtorek. Mam nadzieje, iż pochowaliśmy przeszłość, przeszliśmy trudne lata w Lidze Mistrzów - dodał Xavi z nadzieją, iż w rewanżu jego zespół zdoła znów przeciwstawić się paryżanom.
Rewanż pomiędzy FC Barceloną a PSG zaplanowano na wtorek 16 kwietnia o 21:00. Poprzedni mecz między tymi zespołami w stolicy Katalonii zakończył się wygraną paryżan 4:1. Wówczas była to 1/8 finału Ligi Mistrzów sezonu 2020/21.