Wziął piłkę i ośmieszył Włochów. Będzie głośno o tym co zrobił. "To moje DNA"

1 godzina temu
Reprezentacja Polski po pełnym emocji spotkaniu pokonała 2:1 Włochów, a jednym z bohaterów Biało-Czerwonych został Jan Faberski, którego ruleta w stylu Zinedine'a Zidane'a i świetny rajd przyniosły Polakom gola wyrównującego. - Potrafię robić różnicę na boisku i dziś się to udało - powiedział Faberski w rozmowie z TVP Sport. Ocenił też możliwości kadry dowodzonej przez Jerzego Brzęczka.
Faberski na boisku pojawił się w 74. minucie za Kacpra Dudę. Nie miał więc łatwego zadania, bo wchodził w okresie dominacji Włochów, którzy prowadzili 1:0 po świetnym trafieniu Niccolo Pisilliego. W 83 minucie gracz Ajaksu Amsterdam, który w tej chwili jest wypożyczony do Zwolle, zrobił akcję meczu. Na polskiej połowie najpierw odebrał piłkę Luce Lipaniemu. Następnie ruletą przedryblował Pietro Comuzzo, wykonał rajd przez pół boiska po czym odegrał do Mateusza Bogacza, który zdobył gola na 1:1.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy Polska wygra w końcu z topową drużyną? Żelazny: Wszyscy sprawiają niespodzianki, a my nie


- Taka jest rola zmienników w tej kadrze. Naprawdę cieszymy się z tego wszystkiego, co się wydarzyło. To był dobry mecz całej drużyny. Od początku pokazywaliśmy, iż potrafimy grać w piłkę, choćby w pierwszej połowie - powiedział po spotkaniu Faberski w rozmowie z TVP Sport.
Na co stać kadrę Brzęczka? "Sky is the limit"
Zapytany konkretnie o akcję na 1:1 i fenomenalny zwód, 19-latek odparł: - To moje DNA. Potrafię robić różnicę na boisku i dziś się to udało.


Piłkarz został też żartobliwie zapytany o to, czy jego akcja z meczu z Włochami powinna zdobyć więcej wyświetleń, niż słynny film youtubera Lahu. Przypomnijmy, iż twórca internetowy pięć lat temu nagrał z Faberskim materiał zatytułowany "Niesamowity 13-letni Polak z Ajaxu", który do tej pory obejrzano aż 2,4 miliona razy.
- Nie mnie to oceniać. Jak wspomniałem, bardzo się cieszę, iż mogłem pomóc drużynie. Wykorzystałem swoją szansę - dodał skromnie Faberski.


Po pięciu spotkaniach eliminacji Euro U-21 reprezentacja Polski ma na swoim koncie komplet pięciu wygranych i bilans bramek 17-1. Tym samym przewodzi w grupie E.
Faberski, zapytany o możliwości kadry prowadzonej przez Jerzego Brzęczka, odparł: - Sufit tej drużyny jest bardzo wysoko, ale musimy dalej robić to, co robimy do tej pory. Nie możemy się zatrzymywać, bo jeżeli chodzi o ten zespół, to sky is the limit.
Następne spotkanie polska młodzieżówka zagra 18 listopada. Będzie to wyjazdowy mecz z Macedonią Północną.
Idź do oryginalnego materiału