Wywiad z Polką nagle przerwany. Łamiące serca sceny w strefie dla mediów

1 miesiąc temu
- Może Pan Bóg da mi jeszcze siłę, żeby spotkać się z wami za cztery... - i koniec. Więcej Katarzyna Wasick nie była w stanie z siebie wydusić. W tym momencie przemawiał przez nią już tylko wybuch emocji, które wywołały łzy i niemożność dalszej rozmowy. Szybkim krokiem, przybita, odeszła pięciokrotna uczestniczka igrzysk olimpijskich. W finale na 50 m stylem dowolnym z czasem 24,33 s zajęła piąte miejsce.
Idź do oryginalnego materiału