Wywiad: Bruno Marie-Rose, CIO, Igrzyska Olimpijskie i Paraolimpijskie Paryż 2024

cyberfeed.pl 3 godzin temu


Wiesz, iż technologia stojąca za igrzyskami olimpijskimi i paraolimpijskimi jest w dobrych rękach, jeżeli zarządza nią były rekordzista świata w lekkoatletyce i trzykrotny olimpijczyk.

Bruno Marie-Rose, dyrektor ds. informacji i technologii w firmie Komitet Organizacyjny Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich Paryż 2024nie jest przeciętnym cyfrowym liderem. Rozmawia z Computer Weekly zaledwie miesiąc po tym, jak jego zespół dostarczył systemy technologiczne na potrzeby igrzysk, które odniosły ogromny sukces. To wielkie wyróżnienie, które można dodać do jego CV, ale nie jest to jedyne osiągnięcie, które wyróżnia się w jego błyskotliwej karierze.

Marie-Rose to była sprinterka, medalistka olimpijska i członkini francuskiej drużyny, która w 1990 r. ustanowiła rekord świata w sztafecie 4×100 m. Na bieżni osiągał takie same sukcesy, jak dzisiaj w dziale IT. Jego sportowe doświadczenie oznacza, iż ​​ma doświadczenie z pierwszej ręki na temat tego, jak mechanizmy wsparcia, takie jak IT, są najważniejsze dla zapewnienia udanych wydarzeń sportowych. Jednak jego droga na szczyt wiązała się z trudną podróżą na torze i poza nim.

„Miałem możliwość studiowania w tym samym czasie, co moja kariera lekkoatletyczna” – mówi. „Moją jedyną trudnością było poradzenie sobie z obiema czynnościami jednocześnie. Na pierwszym roku studiów wzięłam udział w moich pierwszych igrzyskach olimpijskich, więc musiałam się tak zorganizować, aby móc zrobić jedno i drugie. Moja podróż od początku do chwili obecnej wiązała się z zarządzaniem IT i sportem i mam nadzieję, iż także w przyszłości.

Marie-Rose po raz pierwszy posmakowała Zarządzanie IT w sporcie na początku swojej kariery technologicznej. Niedługo po wycofaniu się ze sprintu został mianowany dyrektorem technicznym Mistrzostw Świata w lekkoatletyce w Paryżu w 2003 roku. choćby podczas swojej późniejszej kariery lidera IT w konsultingu i finansach Marie-Rose przez cały czas interesowała się lekkoatletyką.

Był prezesem Ligue Nationale d’Athlétisme do lipca 2018 r., kiedy to został mianowany dyrektorem ds. IT na Paryż 2024. „Ta praca to wymarzony cel, w którym łączę to, co powinienem robić, z tym, co chcę robić” – powiedział. mówi. „Po długiej karierze w branży finansowej wspaniale było dołączyć do Komitetu Organizacyjnego i pracować za kulisami nad technologią”.

Zostać CIO w Paryżu w 2024 r

Marie-Rose przeszła serię rozmów kwalifikacyjnych, podczas których potwierdziła swoje kwalifikacje na stanowisku kierowniczym w branży IT. „Mój szef, dyrektor generalny Paryż 2024, zachował się bardzo przejrzyście” – mówi. „Powiedział: «Wiem, co zrobiłeś». Wiem, co możesz zrobić. Ale do każdego zadania wybiorę najlepszego. Z dumą mogę powiedzieć, iż powołanie na stanowisko CIO było dla mnie kolejnym wyzwaniem, któremu sprostała.”

Sześć lat później Marie-Rose może z dumą patrzeć wstecz na swoje osiągnięcia. Kiedy dołączył do organizacji w lipcu 2018 r., jeden z jego kolegów był już na miejscu i skonfigurował komputery i urządzenia mobilne dla Paryża jako miasta kandydującego do Igrzysk. Do końca Paryża 2024 r. ponad 5400 osób pomogło w stworzeniu szkieletu informatycznego wydarzenia.

„Te sześć lat minęło bardzo szybko” – mówi. „Podróż była interesująca. Co roku mieliśmy określone cele. Moim pierwszym celem było wsparcie Komitetu Organizacyjnego poprzez dostarczenie komputerów, telefonów komórkowych i systemów informatycznych.”

„Wszystkie składniki, które pomogły w odniesieniu sukcesu Igrzysk, rozpoczęły się jak najwcześniej, włączając w to współpracę z firmą Atos. Nie byłoby możliwe, zaczynając od zera, posiadać tak różne umiejętności i kompetencje oraz dostarczać tego, co dostarczyliśmy. Zespół Atos ma doświadczenie w dostarczaniu IT na Igrzyska w innych miastach”

Bruno Marie-Rose, Komitet Organizacyjny Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich

Marie-Rose twierdzi, iż był zaskoczony, gdy odkrył, iż Paryż 2024 nie ma systemów finansowych ani kadrowych. Utworzenie strategii IT dla tych obszarów usług oznaczało, iż jego rola na Igrzyskach była podobna do roli tradycyjnego CIO. Jednak była jedna zasadnicza różnica.

„Jednym z kluczowych czynników sukcesu było nasze duże zaangażowanie w pracę nad wizją Paryż 2024. Przez pierwsze dwa lata mieliśmy silny nadzór nad innymi obszarami funkcjonalnymi, co pozwalało dzielić się wizją i mieć pewność, iż definiujemy wizję w całej organizacji. Wiedzieliśmy, iż pierwszym celem jest organizacja igrzysk i zapewnienie sportowcom najlepszego środowiska do występów” – mówi.

„Ale jednocześnie byliśmy odważni. Chcieliśmy, aby technologia towarzyszyła naszej wizji w różnych obszarach, takich jak innowacja, zrównoważony rozwój, dziedzictwo i doświadczenia fanów – wszystkie te małe składniki. Nasz udział w pomyślnej realizacji Igrzysk wynikał z tego, iż byliśmy częścią wizji już na wczesnym etapie prac Komitetu Organizacyjnego.”

Budowanie świetnych partnerstw

Marie-Rose twierdzi, iż udane prace przygotowawcze do igrzysk objęły również pracę jego zespołu partnerem technologicznym Atos. Od początku obie strony skutecznie pracowały w kluczowych obszarach, takich jak tworzenie cyfrowych doświadczeń dla fanów sportu na całym świecie.

„Wszystkie składniki, które pomogły w odniesieniu sukcesu Igrzysk, rozpoczęły się jak najwcześniej, włączając w to współpracę z firmą Atos” – mówi. „Zaczynając od zera, nie byłoby możliwe posiadanie wszystkich różnych umiejętności i kompetencji oraz dostarczanie tego, co dostarczyliśmy. Zespół Atos ma doświadczenie w dostarczaniu rozwiązań informatycznych na potrzeby Igrzysk w innych miastach.” Atos też był partnerem technologicznym Mistrzostw Europy w piłce nożnej mężczyzn w Niemczech wcześniej tego lata.

Jako najważniejszy partner technologiczny Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich Atos zatrudniał na miejscu 300 pracowników i koordynował pracę zespołu 15 innych partnerów technologicznych, składającego się z ponad 2000 ekspertów. Marie-Rose twierdzi, iż jego personel IT i eksperci Atos pracowali jako jeden zespół.

„Dają nam dobre rady na temat tego, co musimy robić, a czego nie, co jest bardzo ważne, gdy trzeba podjąć decyzję” – mówi. „Wszystko zależy od zaufania. Kiedy wiesz, iż twój partner zarządza podstawami operacji, daje ci to pewną mentalną gotowość do przemyślenia, co zapewniłoby sukces Igrzyskom.

Infrastruktura informatyczna Paryż 2024 obejmowała 150 kluczowych aplikacji, takich jak systemy krytyczne, takie jak Olimpijski System Zarządzania i Olimpijski System Rozpowszechniania, które zapewniały scentralizowaną interakcję między sportowcami, trenerami, komentatorami, kibicami i partnerami. Kolejnym istotnym elementem była technologia stojąca za systemami akredytacji i informacji dla komentatorów.

Posiadanie zaufanego partnera w zakresie infrastruktury IT oznaczało, iż Marie-Rose i jego zespół mieli więcej miejsca na odkrywanie innowacji cyfrowych. Zwraca uwagę na audiodeskrypcje dla niesłyszących fanów sportu oraz wprowadzenie Vision Pad – systemu tabletów, za pomocą którego osoby niewidome mogą śledzić wydarzenie. Marie-Rose twierdzi, iż ten wspólny wysiłek doprowadził do większej cyfryzacji w kluczowych obszarach.

„Po raz pierwszy mieliśmy w pełni cyfrowy system sprzedaży biletów” – mówi. „Na początku był to zakład, w którym pytano: «Czy to zadziała? Czy będziemy mogli polegać na tej technologii? Ale w końcu zadziałało. Skoncentrowaliśmy się na aspekcie cyfrowym – angażując ludność francuską i międzynarodowych fanów i sprawiając, iż poczuli się częścią Igrzysk”.

Innowacje w ekscytujących obszarach

Marie-Rose twierdzi, iż kluczem do sukcesu było skupienie się na innowacjach stanowiących wartość dodaną Igrzysk, takich jak korzystając z sieci 5G oraz zaawansowane technologie kamer na łodziach na Sekwanie podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich. Wypróbowane i godne zaufania technologie mają najważniejsze znaczenie dla skutecznego przebiegu Igrzysk, ale także popychają sport w nowe, ekscytujące obszary.

„Innowacja nie polegała na zaprezentowaniu technologii jutra” – mówi. „Dla nas innowacja polegała na wdrażaniu konkretnych projektów, które popychały cele Paryża 2024 do przodu. Dlatego niezwykle ważne było, aby dział IT był zaangażowany w każdą inicjatywę Komitetu Organizacyjnego, aby zapewnić najlepszą jakość usług.

Marie-Rose twierdzi, iż jednym z kluczowych wyzwań było zapewnienie, aby przejście Paryża 2024 na platformy w 100% oparte na chmurze było możliwie proste i skuteczne. Ta zmiana była ważna, ponieważ specjaliści IT mogli zostać zwolnieni do pracy nad innymi projektami.

Ważnym wyzwaniem było przechowywanie danych i zgodność z ogólnym rozporządzeniem o ochronie danych (RODO). Marie-Rose podaje przykład współpracy z chińską specjalistką ds. technologii Alibabą, partnerem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego świadczącym usługi crowdfundingowe i e-commerce. Jego zespół musiał zadbać o to, aby systemy były zgodne i aby specjaliści spoza Europy nie mieli dostępu do danych.

Rozwiązanie polegało na hostingu danych osobowych i wrażliwych w firmie Atos, aby zapewnić 100% zgodność systemów Games z RODO i wymogami rządu francuskiego. Christophe Thivet, dyrektor integratora konferencji Paryż 2024 w firmie Atos, twierdzi, iż rozwiązanie obejmuje staranne hybrydowe połączenie technologii chmury prywatnej i publicznej.

„To była skuteczna infrastruktura, którą sprawdziliśmy wraz z Komitetem Organizacyjnym, aby wesprzeć ich strategie” – mówi. „Wiemy, iż jednym z czynników sukcesu jest ustanowienie ducha zespołu, podtrzymywanego poprzez integrację wszystkich partnerów w jednym procesie. Zatem wszyscy zaangażowani partnerzy znają się bardzo dobrze.”

Marie-Rose wierzy również, iż podejście zastosowane w firmie Atos i innych partnerach technologicznych przyniesie długoterminowe korzyści. „Myślę, iż komitety organizacyjne przyszłych igrzysk myślą o tym, co osiągnęliśmy” – mówi. „To uznanie nie jest tylko z technologicznego punktu widzenia. Chodzi także o to, jak udało nam się sprawić, iż przedstawiciele biznesu i rządu na całym świecie rozmawiali ze sobą, a my znaleźliśmy się w środku tego zarządzania”.

Tworzenie długoterminowego dziedzictwa

Marie-Rose twierdzi, iż innowacje nie są jedynym obszarem udoskonalania technologii. Jego zespół i jego partnerzy opracowali zrównoważony program informatyczny, który ma zapewnić zminimalizowanie śladu technologicznego Igrzysk. w tym miejscu skupi się bezpośrednio po igrzyskach. „W tej chwili skupiamy się na regeneracji i regeneracji” – mówi.

Kolejnym kluczowym elementem dziedzictwa wydarzenia jest edukacja. Jego zespół przekazuje lekcje zrównoważonego rozwoju innym CIO we Francji. Dzielą się także najlepszymi praktykami w zakresie przygotowań do cyberbezpieczeństwa. „Moim celem, jeżeli chodzi o dziedzictwo, jest określenie, co przetrwa pod względem technologii – i nie chodzi tu o sprzęt, ale o podejście i metody zapewniające ludziom możliwość postępu w różnych dziedzinach” – mówi.

Marie-Rose twierdzi, iż jego zespół koncentruje się na solidnym programie transferu wiedzy. Korzyści z takiego podejścia odniosą ludzie kierujący Los Angeles 2028. „Według mnie musimy zapewnić prawdziwą wartość dodaną i istotny wzrost przyszłym Komitetom Organizacyjnym” – mówi.

Czy po zakończeniu igrzysk i Marie-Rose pracującej nad ustanowieniem swojego długoterminowego dziedzictwa uważa, iż ​​zasługuje na kolejny medal za osiągnięcia w branży IT, dorównujący jego osiągnięciom sportowym? „Tak, z pewnością – powinniśmy być dumni z poziomu wyników” – mówi, sugerując, iż złoty medal za przywództwo cyfrowe zależy od trwałego sukcesu.

„Zawsze skupiam się na tym, co mogliśmy zrobić lepiej i co możemy poprawić przed następnymi igrzyskami. To ciągły proces doskonalenia, który zapewnia nam motywację do podejmowania kolejnych wyzwań. Musimy upewnić się, iż przekazujemy wiedzę, aby pomóc innym w ponownym doskonaleniu”.



Source link

Idź do oryginalnego materiału