Wywalczyły awans, a własna federacja ich nie uznaje. Wielka afera przed IO

2 miesięcy temu
Dramat zawodniczek z Afganistanu. Kraj nie uznaje ich kwalifikacji na igrzyska olimpijskie ze względu na obowiązujące w nim prawo. Sytuacja skomplikowała się tym bardziej, iż tamtejszy szef komitetu olimpijskiego działa poza granicami państwa i w ten sposób wspomagał sportsmenki w zawodach. Teraz zorganizuje także ich przylot na igrzyska i pomoże organizacyjnie w walce o medale, bo federacja nie ma zamiaru tego robić.
Idź do oryginalnego materiału