Sporo się działo na ligowych parkietach w ostatni dzień rozgrywek przedsezonowych. Zmierzyło się ze sobą osiemnaście drużyn. W spotkaniu zamykającym dzień Los Angeles Lakers zostali całkowicie rozbici przez Sacramento Kings, a Russell Westbrook opuścił parkiet z urazem ścięgna udowego. Szczególnie ciekawie układała się rywalizacja Toronto Raptors z Boston Celtics, której nie dokończył Jayston Tatum, ponieważ został wyrzucony z gry. Raps do wygranej poprowadził OG Anunoby notująć 32 oczka. 33 oczka zanotował dla Houston Rockets Jalen Green w wygranej z Indianą Pacers.
INDIANA PACERS – HOUSTON ROCKETS 114:122
- To było trzecie zwycięstwo Houston Rockets w ramach pre-season. Zespół doskonale zdaje sobie sprawę, iż nie stworzy zagrożenia dla czołówki zachodniej konferencji, ale chce pokazać potencjał jednocześnie pamiętając o tym, iż za rok do zgarnięcia jest Victor Wembanyama. Na początku trzeciej kwarty podopieczni Stephena Silasa wypracowali 20-punktowe prowadzenie i pilnowali go do samego końca.
- Najlepiej wyglądał Jalen Green notując na swoje konto 33 punkty. Trafił 10/15 z gry i 4/7 za trzy prezentując naprawdę dobrą formę przed startem sezonu. Kolejne 22 oczka, 7 zbiórek i 3 asysty dołożył Kevin Porter Jr. Po stronie gości z Indianapolis najlepiej prezentował się Buddy Hield z dorobkiem 19 punktów (6/9 FG, 4/6 3PT) i 4 zbiórek. Z ławki 18 oczek, 5 zbiórek i 3 asysty debiutanta Bennedicta Mathurina.
ORLANDO MAGIC – CLEVELAND CAVALIERS 114:108
TORONTO RAPTORS – BOSTON CELTICS 137:134 OT
- Zespoły nie potrafiły rozstrzygnąć spotkania w regulaminowym czasie, więc potrzebna była dogrywka i ta rywalizacja była zdecydowanie najciekawszą spośród wszystkich poprzedniej nocy. Zespoły non-stop wymieniały się ciosami. Boston Celtics udało się na pewnym etapie wypracować 12-punktowe prowadzenie, ale to nie wystarczyło, by zamknąć mecz. Derrick White i OG Anunoby rzucili w pierwszej kwarcie odpowiednio 14 i 20 punktów.
- White z czasem stracił swój rytm, a Anunoby cały czas napierał kończąc spotkanie z dorobkiem 32 punktów. Kolejnych 25 punktów dołożył Scottie Barnes i dwójka młodych graczy poprowadziła Raptors do wygranej. Po stronie Celtics 21 punktów, 9 zbiórek i 5 asyst Jaysona Tatuma, który w drugiej połowie został wyrzucony przez sędziego za dyskusję. 23 oczka dołożył Jaylen Brown. Drobnej kontuzji nogi doznał Malcolm Brogdon, ale w Bostonie są spokojni o jego start do sezonu.
- W czwartej kwarcie na mokrej nawierzchni poślizgnął się z kolei Marcus Smart i także opuścił parkiet. Główne gwiazdy obu drużyn dostały w tym meczu minuty zbliżone do tych, jakie będą grali w okresie regularnym. Raps grali jednak bez Pascala Siakama i Gary’ego Trenta Jr’a. Mecz przed końcem czwartej kwarty mógł zakończyć Payton Pritchard, ale nie trafił swojego rzutu.
NEW YORK KNICKS – WASHINGTON WIZARDS 105:89
- New York Knicks zagrali dobrą pierwszą kwartę, ale w drugiej połowie musieli odpowiedzieć na słabszą drugą. Ostatecznie dwukrotnie w meczu przeciwko Washington Wizards budowali swoją przewagę i ostatecznie odnieśli trzecie zwycięstwo w ramach rozgrywek przedsezonowych. Z bardzo dobrej strony dla NYK pokazali się starterzy i to oni musieli odbudować przewagę, którą wcześniej straciła ławka rezerwowych.
- Jalen Brunson zanotował 27 punktów (10/16 FG, 3/5 3PT), 4 zbiórki oraz 5 asyst. Równie dobrze wyglądał Mitchell Robinson trafiając 9/12 z gry, co dało mu 20 punktów. Dołożył do tego 12 zbiórek, 2 przechwyty i 2 bloki. Kolejnych 19 oczek i 12 zbiórek R.J.-a Barretta. Po stronie goście z DC wyróżniał się Rui Hachimura. Skrzydłowy zanotował na swoje konto 20 punktów (7/14 FG), 8 zbiórek i 2 asysty. Kolejnych 16 oczek, 5 zbiórek, 5 asyst i 3 przechwyty Bradleya Beala.
MINNESOTA TIMBERWOLVES – BROOKLYN NETS 102:112
- Dla Brooklyn Nets najważniejsze jest to, by poukładać grę w zgrabną całość po obu stronach parkietu. Nie jest to jednak łatwe, gdy Ben Simmons w 13 minut przekracza limit fauli i kończy udział w grze. To mimo wszystko nie przeszkodziło gościom odnieść w Target Center zwycięstwa. Ostatecznie to Kyrie Irving oraz Kevin Durant wzięli na siebie obowiązki związane ze zdobywaniem punktów i Nets wygrali w pre-season po raz drugi z rzędu.
- Irving zanotował 26 punktów i 4 asysty, a Durant dołożył kolejne 20 oczek, 6 asyst i 2 zbiórki. Wolves zagrali w teoretycznie najmocniejszym składzie, bo ich pierwsza piątka wyglądała jak optymalne zestawienie, jakie trener Chris Finch może wysłać na parkiet. 15 punktów, 9 zbiórek i 4 asysty zanotował Karl-Anthony Towns. Kolejnych 16 oczek, 8 zbiórek i 4 przechwyty Rudy’ego Goberta. 17 oczek i 6 asyst D’Angelo Russella, ale to na Nets nie wystarczyło.
NEW ORLEANS PELICANS – ATLANTA HAWKS 120:111
UTAH JAZZ – DALLAS MAVERICKS 101:115
- Tylko dzięki Luce Doncicowie Dallas Mavericks do przerwy prowadzili 54:53. Przez trzy kwarty obie ekipy grały rotacją tak, jakby to był już pierwszy mecz sezonu regularnego. Zaraz po tym, gdy gracze rezerwowi Mavs otworzyli na starcie czwartej kwarty dwucyfrowe prowadzenie, spotkanie w zasadzie dobiegło końca. najważniejsze dla kibiców z Teksasu jest to, iż Luka wygląda, jakby był w bardzo dobrej formie.
- W 30 minut lider Mavs zanotował 24 punkty, 3 zbiórki, 5 asyst, 2 przechwyty oraz 2 bloki. Szczególnie imponujące było jego zaangażowanie w defensywę. Z ławki 20 oczek na dobrej skuteczności 4/5 za trzy od Tima Hardawaya Jr’a. W obozie Utah Jazz najlepiej wyglądał Lauri Markkanena z dorobkiem 21 punktów i 10 zbiórek. Z ławki 16 oczek i 6 zbiórek Rudy’ego Gaya, który jest jednym z graczy na liście transferowej Jazz.
GOLDEN STATE WARRIORS – DENVER NUGGETS 112:119
STATYSTYKI NIEDOSTĘPNE
SACRAMENTO KINGS – LOS ANGELES LAKERS 133:86
STATYSTYKI NIEDOSTĘPNE
- Los Angeles Lakers prawdopodobnie cieszą się, iż pre-season dobiegł końca, ale nie mogą być dumni z tego, w jakim stylu. Na domiar złego Russell Westbrook doznał kontuzji ścięgna udowego, co może oznaczać dla niego choćby kilka tygodni przerwy od gry w koszykówkę. W rotacji LAL zabrakło takich graczy jak Anthony Davis, Lonnie Walker IV, Dennis Schröder oraz Troy Brown Jr, więc trener Darvin Ham podszedł do tego meczu na swobodnie.
- LeBron James zanotował 12 punktów w 18 minut. Lakers potrzebują popracować w defensywie, ale biorąc pod uwagę okoliczności tego meczu, trudno wyciągać z niego pochopne wnioski.