Wyniki NBA: 40 punktów Garlanda w 12. kolejnym zwycięstwie Cavs

5 godzin temu

Z uwagi na przełożenie meczu Lakers z Hornets, poprzedniej nocy odbyło się siedem spotkań najlepszej ligi świata. Cavs kontynuują serię zwycięstw. Warriors odkuli się po ostatnich problemach i pokonali na wyjeździe Pistons. Drugą wygraną z rzędu zanotowali Mavs, którzy ciągle grają bez dwójki swoich liderów. Ja Morant pomógł wygrać swoim Grizzlies, a Bradley Beal trafił 11/16 z gry jako rezerwowy i Suns pokonali Hawks. Na koniec dnia Heat ograli na wyjeździe Jazz.

CLEVELAND CAVALIERS – TORONTO RAPTORS 132:126

STATYSTYKI

  • Dla Cavaliers to już 12. zwycięstwo z rzędu. Smakuje ono jednak tym lepiej, iż dało drużynie z Cleveland piąty najlepszy bilans w historii po 37 meczach sezonu zasadniczego (33-4). Raptors rozegrali dzisiaj świetne spotkanie w ofensywie, okraszone ponad 59% skuteczności z gry, szczególnie biorąc pod uwagę iż był to dla nich drugi z meczów granych noc po nocy.
  • Cavs pozycję faworyta zaznaczyli dopiero w wygranej 34-23 czwartej kwarcie. Wcześniej gospodarze odrobili 11 punktów straty i przez większość wieczoru prowadzili wyrównaną rywalizację z rywalami.
  • Nowy rekord kariery ustanowił Darius Garland, który rzucił tej nocy 40 punktów. Rozgrywający przypieczętował również zwycięstwo swojej drużyny, na 39 sekund do syreny trafiając istotną trójkę i dokładając do niej dwa trafienia z linii rzutów osobistych.
  • 21 “oczek”, 11 zbiórek oraz sześć asyst zanotował Evan Mobley, natomiast po 18 punktów zgromadzili przy swoich nazwiskach Jarrett Allen i Caris LeVert. W spotkaniu z powodu odpoczynku nie wystąpił Donovan Mitchell.
  • Po stronie Raptors 24 punkty, 10 zbiórek i osiem asyst zdobył Scottie Barnes. 23 “oczka” i 12 zbiórek zapisał na swoim koncie Chris Boucher, a 20 punktów R.J. Barrett.

Maksymilian Kaczmarek

DETROIT PISTONS – GOLDEN STATE WARRIORS 104:107

STATYSTYKI

  • Warriors podnieśli się po dwóch kolejnych porażkach przed własną publicznością z Heat i Kings, jednak kilka brakowało im do najbardziej wstydliwej porażki w dotychczasowym sezonie. Na 5:40 przed końcem meczu Wojownicy prowadzili 17 punktami. Pistons zanotowali wówczas serię 22-7, która zredukowała ich straty do dwóch “oczek”. Warriors wydarli jednak zwycięstwo w końcówce za sprawą rzutów osobistych Stephena Curry’ego i Guia Santosa.
  • Drużyna z San Francisco nie mogła tej nocy skorzystać z Andrew Wigginsa, który ze względu na kwestie prywatne, dostał wolne od Steve’a Kerra. Po stronie gości 19 punktów rzucił Buddy Hield. Kiepskie rzutowo spotkanie zapisał na swoim koncie Stephen Curry, który 17 punktów uzbierał na skuteczności 5-21. Do swojego dorobku 36-latek dodał jednak 10 zbiórek oraz sześć asyst.
  • Dla Pistons 32 punkty rzucił Cade Cunningham, który na parkiecie tej nocy spędził aż 40 minut. 21 “oczek” zanotował Malik Beasley, a 13 Tobias Harris.

Maksymilian Kaczmarek

ORLANDO MAGIC – MINNESOTA TIMBERWOLVES 89:104

STATYSTYKI

  • Koszykarze Orlando Magic po raz kolejny wystąpili bez pięciu kluczowych zawodników. Wobec tego zespół z Minneapolis wykorzystał braki w składzie tego klubu, zwyciężając na Florydzie.
  • Wśród Wilków najjaśniej błyszczał Julius Randle. 30-latek uzyskał double-double w postaci 23 punktów i 10 zbiórek. Były uczestnik meczu gwiazd trafił 8 z 16 rzutów z gry. 21 punktów, 3 zbiórki i 7 asyst zanotował Anthony Edwards. Skuteczność lidera Wolves pozostawiała jednak wiele do życzenia. Gwiazdor klubu z Minnesoty trafił zaledwie 5 z 19 rzutów z gry (26%).
  • Najwięcej punktów z ławki zaliczył Naz Reid (16). Double-double dołożył Rudy Gobert (10 punktów, 12 zbiórek). Zza linii 7,24 m najlepiej zaprezentował się Donte DiVincenzo, który wszystkie punkty (12) zdobył z rzutów z dystansu Obrońca Wilków trafił 4 z 7 trójek (57%). Dla Timberwolves to trzecia wygrana z rzędu. Z bilansem 20-17 zajmują siódme miejsce w Konferencji Zachodniej.
  • Liderem punktowym Magic pod nieobecność najważniejszych graczy był Goga Bitadze (15). 25-letni środkowy z Gruzji trafił 7 z 12 rzutów z gry (58%) i zaliczył 8 zbiórek i 3 bloki. 14 oczek dołożył Caleb Houstan. 13 punktów dodał Kentavious Caldwell-Pope, a 12 oczek i 5 asyst zgarnął Cole Anthony. To trzecia porażka Magic w 5 ostatnich meczach.

Mateusz Malinowski

DALLAS MAVERICKS – PORTLAND TRAIL BLAZERS 117:111

STATYSTYKI

  • Gdyby nie seria 16:0 z końcówki spotkania, ten mecz mógł się potoczyć dla Dallas Mavericks zupełnie inaczej. Zespół Jasona Kidda przez cały czas musi sobie radzić bez wsparcia kontuzjowanych Luki Doncicia oraz Kyriego Irvinga, zatem każde zwycięstwo jest dla Mavs na wagę złota. Po serii pięciu kolejnych porażek, Mavs wygrali dwa ostatnie mecze. Wcześniej łatwo ograli Los Angeles Lakers.
  • Portland Trail Blazers prowadzili 109:99 na 4:33 przed końcem, ale potem spudłowali sześć kolejnych rzutów z gry i popełnili dwie straty. P.J. Washington trafił dwa rzuty wolne wyrównując wynik na 109:109 na 2:26 przed końcem, a następnie trafił za trzy z prawego rogu, dając Mavs prowadzenie 112:109. Przy takim wyniku, Quentin Grimes dobił niecelny rzut Spencera Dinwiddiego, gdy na zegarze zostało 40 sekund. Chwilę później jego akcja 3+1 zakończyła run gospodarzy.
  • Najlepiej punktującym zawodnikiem Mavs był Jaden Hardy notując z ławki 25 punktów (5/9 za trzy) i dwie asysty. 23 oczka, 13 zbiórek i trzy przechwyty Washingtona oraz 21 punktów, 16 zbiórek i trzy bloki Derecka Lively’ego II. Dla Blazers 22 punkty, osiem zbiórek, trzy asysty i dwa przechwyty Shaedona Sharpe’a oraz 22 oczka, cztery asysty Anferneego Simonsa. Z ławki 20 punktów, cztery asysty Scoota Hendersona.

MEMPHIS GRIZZLIES – HOUSTON ROCKETS 119:115

STATYSTYKI

  • Rockets wygrywają po raz trzeci z rzędu, a trzech graczy klubu z Teksasu zdobyło co najmniej 20 punktów. Najefektowniej wypadł Alperen Sengun, autor 32 punktów, 14 zbiórek i 5 asyst. Turecki środkowy trafił 12 z 20 rzutów z gry (60%). 27 oczek dołożył Jalen Green. 22 punkty, 4 zbiórki i 4 asysty dołożył Fred VanVleet.
  • 12 punktów i 4 zbiórki padły łupem Jae’Seana Tate, zaś 10 oczek, 7 zbiórek i 5 asyst dodał Amen Thompson. Rockets zajmują drugie miejsce w Konferencji Zachodniej. Przed nimi są tylko Oklahoma City Thunder.
  • W szeregach Memphis Grizzlies brylował Ja Morant. Lider Niedźwiadków zdobył 27 punktów, 3 zbiórki i 3 asysty. Bardzo dobre spotkanie rozegrał też Jaren Jackson Junior, który zanotował 21 punktów, 8 zbiórek, 4 asysty i 6 bloków. 16 oczek, 4 zbiórki i 4 asysty dodał Desmond Bane. 12 punktów i 9 zbiórek dołożył Santi Aldama.

Mateusz Malinowski

PHOENIX SUNS – ATLANTA HAWKS 123:115

STATYSTYKI

  • Ważne zwycięstwo Phoenix Suns, do którego poprowadził drużynę rezerwowy. Bradley Beal przeplata lepsze występy z gorszymi. Poprzedniej nocy jego forma pomogła Suns wygrać istotny mecz z Atlantą Hawks. Ekipa prowadzona przez trenera Mike’a Budenholzera wygrała dwa z ostatnich trzech meczów. jeżeli chce wrócić do walki o play-offy, musi desperacko poprawić swoją pozycję w tabeli Zachodniej Konferencji.
  • Suns objęli prowadzenie 38:31 po pierwszej kwarcie, trafiając 75% rzutów z gry. Hawks odpowiedzieli równie skuteczną grą, obejmując prowadzenie 72:68 do przerwy. Bradley Beal zakończył trzecią kwartę efektownym wejściem pod kosz, dając Suns przewagę 98:92 przed czwartą odsłoną. Kevin Durant, Tyus Jones i Grayson Allen trafili trzy kolejne trójki, co pozwoliło Suns odskoczyć na 120:105 na 4:03 przed końcem. Hawks odpowiedzieli serią 10 punktów, ale Allen przypieczętował zwycięstwo trudnym layupem na 36 sekund przed ostatnią syreną.
  • Aż siedmiu graczy Hawks zanotowało dwucyfrowy wynik. 21 punktów i siedem asyst Trae Younga oraz 17 punktów, trzy asysty i dwa przechwyty Bogdana Bogdanovicia z ławki. Po stronie Suns 25 oczek (11/16 z gry), siedem zbiórek, dwie asysty i trzy przechwyty Beala. Kolejne 23 oczka (5/6 za trzy) Allena oraz 23 punkty, siedem asyst oraz trzy bloki Duranta.

UTAH JAZZ – MIAMI HEAT 92:97

STATYSTYKI

  • Nie był to porywający mecz pomimo bliskiego wyniku. Zarówno Utah Jazz, jak i Miami Heat zdecydowanie nie mieli dnia rzutowego. Żadna z drużyn nie trafiła choćby 40% rzutów z gry, brakowało im też pomysłu na zdobywanie punktów, przez co trudno się to oglądało. Ostatecznie mniej słabi okazali się zawodnicy z Florydy, którzy wygrali drugie spotkanie z rzędu.
  • Heat udało się zrewanżować Jazz za klęskę sprzed kilku dni. W pierwszym spotkaniu po zawieszeniu Jimmy’ego Butlera doszło do pogromu, drużyna z Salt Lake City wygrała na Florydzie różnicą aż 36 punktów.
  • Tym razem to goście z Miami byli bardziej waleczni, wygrali punkty z kontrataku i mieli więcej minimalnie więcej werwy.
  • Tyler Herro rzucił 23 punkty, miał 7 zbiórek i 5 asyst, 20 punktów, 7 zbiórek i 7 asyst dołożył drugoroczniak Jaime Jaquez, który dopiero pod nieobeność Butlera dostał duże minuty i zaczął grać na takim poziomie jakiego przebłyski pokazywał jako debiutant w poprzednim sezonie. Kolejne solidne spotkanie z ławki zanotował Nikola Jovic. Serb do 11 punktów dołożył 6 zbiórek i 5 asyst.
  • Gospodarze tego spotkania zagrali bez aż sześciu zawodników z powodu różnych urazów. Po 23 punkty zdobyli dla nich Lauri Markkanen i Collin Sexton. Z drugiej strony nikt poza nimi nie zanotował dwucyfrowej zdobyczy punktowej.

Piotr Zarychta

LOS ANGELES LAKERS – CHARLOTTE HORNETS

PRZEŁOŻONY

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • Idź do oryginalnego materiału