Maciejowi Skorży plotki łączące go z pracą w Polsce niekoniecznie musiały przeszkadzać. Jego Urawa Red Diamonds od dawna znajdowała się w kiepskiej formie i wcale nie było pewne, iż klub zdecyduje się kontynuować z nim współpracę. Przed ostatnią kolejką ligową Urawa zajmuje 8. miejsce w tabeli - lepsze niż zeszłoroczna 13. pozycja, ale wciąż poniżej oczekiwań kibiców, o czym jasno świadczyły ich reakcje w mediach społecznościowych.
REKLAMA
Zobacz wideo Marek Papszun uratuje Legię? Żelazny: To gaszenie ognia ogniem. Zostaną zgliszcza
Skorża zostanie w Japonii? Tamtejsze media już wiedzą
Urawa Red Diamonds wygrała w niedzielę 1:0 z Fagiano Okayama, a teraz czeka ją jeszcze wyjazdowy mecz z Kawasaki Frontale - jeżeli zespół Skorży wygra, to zakończy sezon na 7. miejscu w tabeli. Zdaniem japońskiej prasy polski szkoleniowiec zostanie w Japonii na kolejny rok.
"Wydaje się bardzo prawdopodobne, iż trener Urawy Maciej Skorża zachowa pracę na kolejny sezon. Taką informację podało wiele źródeł" - pisze portal sponichi.co.jp.
Choć ostatnie wyniki nie były satysfakcjonujące, to klub postanowił dać jeszcze jedną szansę Skorży. Szkoleniowiec poprowadzi Urawę w najbliższym sezonie, który będzie wyjątkowy, bo potrwa zaledwie pięć miesięcy - od 7 lutego do 7 czerwca.
Liga japońska przechodzi z rozgrywania ligi systemem całorocznym na system jesień-wiosna. Z tego powodu najbliższy sezon nie będzie miał spadkowiczów.
"W 37 meczach klub zdobył tylko 41 goli, co świadczy o naprawdę małej sile rażenia. Za to defensywa, która straciła tylko 39 bramek była naprawdę solidna. Kontraktem do czerwca 2026 roku klub potwierdził, iż zamiesza zaufać przywództwu Skorży na specjalny sezon, który potrwa od lutego do czerwca. Te pół roku da drużynie czas na nadrobienie zaległości" - czytamy.
Portal hochi.news zwraca uwagę na to, iż dla Skorży będzie to szansa na spełnienie marzenia o zdobyciu mistrzostwa Japonii. - Miałem cel w Urawie, więc postanowiłem tu zostać. Wiem, iż to może być moja ostatnia szansa na spełnienie marzenia, jakim jest wygranie ligi japońskiej - cytuje wypowiedź polskiego szkoleniowca z okresu, gdy był on łączony z pracą w reprezentacji Polski.

1 godzina temu



