"Wygląda, jakby była w permanentnym stresie". Tak, to o Świątek

8 godzin temu
- Myślę, iż trochę jest ofiarą momentu. Wygląda, jakby była w permanentnym stresie, a zwycięstwa dawały jej ulgę - tak o Idze Świątek mówi Andy Roddick. W podkaście "Served" Amerykanin zestawił Polkę z Aryną Sabalenką pod kątem tego, jak przebiegały ich kariery i jakie może mieć to konsekwencje dla obecnej sytuacji tenisistek.
Iga Świątek (2. WTA) gwałtownie pożegnała się z turniejem WTA 1000 w Rzymie, co było zwieńczeniem niezbyt udanych tygodni w jej wykonaniu. Przed Roland Garros polska tenisistka jest w gorszym położeniu niż najgroźniejsze rywalki.


REKLAMA


Zobacz wideo Najstraszniejsza dzielnica. Szyldy po arabsku i apel: Więcej Yamalów, mniej eksmisji


Iga Świątek zestawiona z Aryną Sabalenką. "Osiągnie kolejne tenisowe życie"
W finale w Madrycie wystąpiły Aryna Sabalenka (1. WTA) i Coco Gauff (3. WTA), a ta druga o tytuł w stolicy Włoch zagra przeciwko Jasmine Paolini (5. WTA) i te tenisistki znajdują się w ścisłym gronie faworytek. Mimo wszystko trudno lekceważyć obrończynię tytułu, która po raz pierwszy wygrała paryski turniej jeszcze jako nastolatka. I to właśnie nad tym aspektem pochylił się Andy Roddick.


Zwrócił on uwagę na to, iż Polka od dawna jest w elicie i dopiero teraz wpadła w głębszy dołek. Podczas gdy jej największa rywalka znacznie dłużej czekała na spektakularne sukcesy. - Iga miała to poukładane w wieku 19 lat. Sabalenka jest w swojej najlepszej formie w wieku 27 lat. Iga osiągnie kolejne tenisowe życie, zanim będzie w wieku Aryny - powiedział w podkaście "Served".
Zobacz też: Czarne chmury nad Świątek przed Roland Garros. To może ją pogrążyć
- To dziwne, ona wcześniej znalazła się w centrum uwagi, a teraz myślę, iż te oczekiwania są dla niej trudne. Podczas gdy u Aryny te oczekiwania pojawiły się wcześniej i nie do końca im sprostała. Widzieliśmy ją, gdy miała 19 lat, byliśmy pewni, iż będzie mistrzynią, ale zajęło jej to trochę czasu. Z tymi oczekiwaniami Iga też potrzebuje czasu - stwiedził.


Andy Roddick wypalił: "Droga Aryny Sabalenki to ta, którą należy podążać"
- Łatwo powiedzieć, iż droga Sabalenki to ta, którą należy podążać, ale cztery lata temu to byłoby szalone stwierdzenie. [...] Myślę, iż trochę jest ofiarą momentu. Wygląda, jakby była w permanentnym stresie, a zwycięstwa dawały jej ulgę. Jej wygrane powinny się przydarzać, to bardzo trudna sytuacja. [...] Ona znów znajdzie sposób, nie wiem tylko, czy ma wystarczająco czasu - zakończył.


Roland Garros wystartuje 25 maja i potrwa do 8 czerwca. Natomiast finał kobiecego singla w Rzymie zaplanowano na 17 maja.
Idź do oryginalnego materiału