Wyciekł zapis rozmów sędziów po tym, co zrobił Mbappe. "Cesar, Cesar"

2 tygodni temu
Zdjęcie: https://x.com/ELEVENSPORTSPL/status/1911435688379036142 (Screen)


Najważniejszym wydarzeniem minionego weekendu na hiszpańskich boiskach była czerwona kartka dla Kyliana Mbappe. Francuski gwiazdor popisał się brutalnym wejściem, ale wykluczony z boiska został dopiero po interwencji VAR. "Mundo Deportivo" dotarło do zapisu rozmów sędziów.
To była 39. minuta meczu Deportivo Alaves - Real Madryt. Goście dopiero co wyszli na prowadzenie 1:0 po golu strzelonym przez Eduardo Camavingę. Wtedy to Antonio Blanco został sfaulowany w środku boiska przez Kyliana Mbappe. Powtórki pokazały, iż gwiazdor Realu w bezpardonowy sposób zaatakował piszczel rywala. Początkowo sędzia Soto Grado ukarał go żółtą kartką, ale chwilę później nastąpiła weryfikacja VAR. Arbiter skorygował swoją decyzję i wyrzucił Mbappe z boiska.


REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej z Legią? Kosecki: Otwórzmy drzwi i podziękujmy piłkarzom. Nic nie zdobyliście


Dotarli do rozmowy na VAR. Tak zadecydowano o wyrzuceniu Mbappe
"Mundo Deportivo" dotarło do zapisu rozmowy, jaka miała miejsce na linii sędzia główny Cesar Soto Grado, a arbitrem na wozie VAR, którym był Gil Manzano. "Cesar, Cesar, zalecam, abyś podszedł do monitora ze względu na potencjalną czerwoną kartkę" - przekazał sędzia VAR. Gdy arbiter główny Soto Grado podszedł do monitora, powiedział: "Atak jest wysoko, idzie z dynamiką, intensywnością, to jest czerwona kartka. Anuluję żółtą kartkę i daję czerwoną kartkę" - słyszymy dalej.
Real zdołał utrzymać prowadzenie i wygrać to spotkanie 1:0. W drugiej połowie siły się wyrównały, albowiem czerwoną kartkę za faul na Viniciusie obejrzał Manu Sanchez. Co ciekawe, do kolejnego wykluczenia również potrzebny był VAR.


Natomiast jaka kara czeka teraz Kyliana Mbappe? Jak podaje radio COPE, kara ma być łagodna. Francuski napastnik dostanie jeden lub dwa mecze zawieszenia, ale bardziej prawdopodobne jest, iż opuści tylko jedno spotkanie. Interpretacja Soto Grado zawarta w protokole meczowym ma być wystarczająca. "Wejście wyprostowaną nogą na wysokości piszczeli przeciwnika, w walce o piłkę, z użyciem nadmiernej siły" - tak miał to określić arbiter meczu.
Idź do oryginalnego materiału