Reprezentacja Portugalii jest coraz bliżej wywalczenia awansu na mistrzostwa świata. Zespół Roberto Martineza miał dziesięć punktów po czterech kolejkach i mógł sobie zapewnić awans w przypadku wygranej z Irlandią. Tak się nie stało, bo Portugalia przegrała 0:2 po dublecie Troya Parrotta. Od 61. minuty Portugalia grała w osłabieniu po tym, jak Cristiano Ronaldo dostał czerwoną kartkę za uderzenie łokciem w twarz Dary O'Shea. Jakie mogą być konsekwencje tego zachowania Ronaldo?
REKLAMA
Zobacz wideo Jan Urban nie boi się stawiać na młodych. Kosecki: Wtedy Furman był najlepszy na boisku
To może być dramat Ronaldo. Może stracić dwa mecze na mundialu
Więcej informacji w tej sprawie pojawia się ze strony BBC. Okazuje się, iż Ronaldo może zostać zawieszony choćby na trzy spotkania. To by oznaczało, iż poza meczem z Armenią Ronaldo nie zagra w dwóch pierwszych meczach mistrzostw świata, o ile Portugalia zakwalifikuje się do nich bezpośrednio. To byłaby bardzo zła informacja z perspektywy zawodnika Al-Nassr, dla którego przyszłoroczny mundial będzie ostatnim turniejem.
niedługo ostateczną decyzję ws. zawieszenia Ronaldo podejmie Komisja Dyscyplinarna. "Zawodnicy i sędziowie zostają zawieszeni za niewłaściwe zachowanie [...] na co najmniej trzy mecze, za uderzenie łokciem, pięścią, kopnięcie, gryzienie, plucie lub uderzenie przeciwnika bądź osoby innej niż sędzia" - czytamy w Kodeksie Dyscyplinarnym FIFA. Gdyby Portugalia "spadła" do baraży, to Ronaldo tam musiałby wypełnić swoją karę.
Co za słowa o Ronaldo. "Wlazłem mu do głowy"
Głos ws. czerwonej kartki zabierali też selekcjonerzy obu reprezentacji.
- To dowódca, który nigdy wcześniej w reprezentacji nie został wyrzucony z boiska. Myślę, iż to po prostu zasługuje na uznanie. Uważam, iż sędziowie byli trochę zbyt surowi, bo zależało mu na drużynie. Spędził w polu karnym 58-60 minut, był chwytany, ciągnięty, popychany, także wtedy, gdy próbował uciec obrońcy. Myślę, iż akcja wygląda gorzej, niż jest w rzeczywistości. Nie sądzę, żeby to był łokieć, tylko całe ciało, ale z ustawienia kamery wygląda to jak łokieć - komentował Roberto Martinez, selekcjoner Portugalii.
Zobacz też: Obrzucili go jajkami. Natychmiast ruszył na napastnika. Tylko spójrz, o kim mowa
- Cristiano pochwalił mnie za to, iż wywarłem presję na arbitrze. To jego zachowanie na boisku kosztowało go czerwoną kartkę. Nie miało to ze mną nic wspólnego. Chyba iż wlazłem mu do głowy. Nie było o czym mówić. Powiedziałbym mu, iż to była po prostu chwila jego lekkiej głupoty - uważał Heimir Hallgrimsson, selekcjoner Irlandii.
Portugalia, już bez Cristiano Ronaldo w składzie, zagra z Armenią w niedzielę o godz. 15:00.

2 godzin temu
















