Wszystkie oczy na niesamowitą Polkę! Ruszyła tuż przed metą

Zdjęcie: screen Eurosport


Wielki sukces odniosła Marta Lach, 27-letnia kolarka holenderskiej grupy Team SD Worx - Protime. Polka po pasjonującym finiszu okazała się najlepsza w bardzo prestiżowym wyścigu.
Nokere Koerse to kolarski jednodniowy wyścig, rozgrywany od 1944 w okolicach belgijskiego Nokere we Flandrii Wschodniej. Tegoroczna szósta edycja wyścigu kobiet, liczyła 134 kilometry i prowadziła z Deinze do Nokere. Na starcie były trzy Polki: 27-letnia Marta Lach (Team SD Worx – Protime), jej rówieśniczka Aurela Nerlo (Winspace Orange Seal) oraz rok od nich młodsza Wiktoria Pikulik (Human Powered Health).


REKLAMA


Zobacz wideo Kwiatkowski alarmuje: Nie będzie drugiego Lewandowskiego bez wiary i wsparcia


Najlepiej w wyścigu spisała się Marta Lach. To właśnie ona była wśród zawodniczek, które walczyły o zwycięstwo. O wygranej decydował sprint. Od peletonu w pewnym momencie odłączyły się właśnie Marta lach oraz Szwajcarka Linda Zanetti (Uno-X Mobility).


Obie stoczyły pasjonują walkę, ale to Polka była minimalnie szybsza. Trzecią pozycję zajęła zawodniczka z Irlandii - Lara Gillespie (UAE Team ADQ).
Pasjonujący finisz można zobaczyć w linku poniżej.


Wcale nie musiał dojść do takiego pasjonującego wyścigu. Było kilka ucieczek, ale wszystkie nieudane. W końcówce wyścigu swoich sił spróbowała też Marta Lach, ale ona również została dogoniona przez resztę stawki.


"Kolejną akcję zainicjowała Marta Lach, ale pościg niestety okazał się skuteczny. O zwycięstwie zadecydował sprint, który prowadził pod górę. Pięknym finiszem popisała się Marta Lach, która zanotowała swoje czternaste zwycięstwo w karierze!" - czytamy na portalu Naszosie.pl.
- Wspaniale jest wygrać pierwszy wyścig w barwach SD Worx-Protime. Niesamowicie mieć też u boku taką drużynę. Szczerze mówiąc, to był długi sprint. Ostatni kilometr na podjeździe trwał w nieskończoność. Słyszałam tylko przez radio: "Jedź, jedź!". Po przekroczeniu linii mety nie mogłam w to uwierzyć. Jestem bardzo szczęśliwa. Cieszę się, iż mój team walczył i wierzył we mnie - powiedziała Lach dla Eurosportu.
Zobacz: Tak w Polsce uciekają nam miliony. Wstyd to mało powiedziane
Kolarka ta przed tym sezonem zamieniła niemiecką drużynę Ceratizit-WNT na holenderski Team SD Worx – Protime.


W wyścigu sklasyfikowano 101 zawodniczek. Aurela Nerlo zajęła 21. pozycję. Wiktoria Pikulik nie ukończyła wyścigu.