Sebastian Szymański w poprzednim sezonie notował fantastyczne liczby w lidze tureckiej. Łącznie w tych rozgrywkach strzelił 10 goli i miał 12 asyst. w tej chwili nie jest już tak dobrze (2 gole i 4 asysty), ale jest podstawowym zawodnikiem w układance Jose Mourinho. Gdy na formę Polaka zwracały uwagę tureckie media, to szkoleniowiec zdecydowanie go bronił.
REKLAMA
Zobacz wideo Artur Binkowski show po wygranej walce na FAME 24!
Mourinho spełnił marzenie kibica. I zaśpiewał o Szymańskim
Najgorszy okres jest już jednak i za Szymańskim i za Fenerbahce. Turecki klub w tej chwili notuje serię sześciu zwycięstw z rzędu, a polski pomocnik w ostatnim meczu z Alanyasporem (2:0) zdobył pierwszego gola od listopada. Gdy Fenerbahce przyleciało na ten mecz do Alanyi, to zostało przywitane przez grupę kilkudziesięciu kibiców. Jeden z nich spełnił swoje marzenie.
Fan biegł za autokarem, którym podróżował zespół Fenerbahce i... został zaproszony do środka. Wyraźnie zaskoczony tym faktem przyznał, iż chce się spotkać z Sebastianem Szymańskim.
- Dawaj, zaśpiewaj o Szymańskim - zwrócił się do niego Jose Mourinho, który sam zanucił krótką przyśpiewkę. Dobra idź pocałuj Szymańskiego - powiedział potem szkoleniowiec cmokając. - Idź do Szymańskiego - "wygonił" kibica.
"Jose Mourinho nucący piosenkę o Sebastianie Szymańskim to hit" - napisał na Twitterze dziennikarz Samuel Szczygielski.
Następnie kibic Fenerbahce przeszedł przez cały autokar, gdzie witał się z kolejnymi zawodnikami i robił sobie z nimi zdjęcia. W końcu dotarł też do Sebastiana Szymańskiego. Drużyna wzięła go aż do hotelu, w którym nocowała przed meczem z Alanyasoporem.
Fenerbahce wygrało z Alanyasporem 2:0. Teraz przed podopiecznymi Mourinho mecz fazy play-off Ligi Europy. Turecki klub w tej fazie rozgrywek spróbuje wyeliminować belgijski Anderlecht.