Iga Świątek (5. WTA) w środę zagra z Emmą Raducanu (41. WTA) o trzecią rundę Roland Garros. A przed meczem Polki z Brytyjką na Korcie Philippe'a Chratiera rywalizowali Carlos Alcaraz (2. ATP) oraz Fabian Marozsan (56. ATP).
REKLAMA
Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami
Carlos Alcaraz udanie rozpoczął mecz z Fabianem Marozsanem. A później zaskoczenie
Zdecydowanym faworytem był broniący tytułu Hiszpan, który w pierwszym secie potwierdził przewagę umiejętności. Po dwóch przełamaniach prowadził już choćby 4:0, a w siódmym gemie znów odebrał serwis Węgrowi, co dało mu wygraną 6:1.
Znacznie bardziej zaskakujący dla paryskiej publiczności był przebieg drugiej partii, rozpoczętej od straty podania przez Alcaraza. Ten później miał szanse na przełamanie, zresztą tak jak Marozsan. Ostatecznie żadnej nie wykorzystali i to niżej notowany tenisista wygrał 6:4.
Carlos Alcaraz wrócił na adekwatne tory i nie dał szans Fabianowi Marozsanowi
Dobra passa 25-latka zakończyła się na początku trzeciego seta. Tam przegrał swój pierwszy gem serwisowy, a to samo przydarzyło mu się przy wyniku 1:4. Alcaraz nie miał litości i po raz kolejny wygrał 6:1, potrzebował do tego tylko 24 minut.
Hiszpański tenisista poszedł za ciosem i zakończył mecz po czwartym secie. Tam w trzecim gemie przełamał Marozsana, i choć później sam stracił podanie, to następnie dwa razy z rzędu wygrał serwis rywala. Przy własnym przypieczętował zwycięstwo 6:1, 4:6, 6:1, 6:2 po 129 minutach gry.
W trzeciej rundzie obrońca tytułu zagra z Giovannim Mpetshim Perricardem lub Damirem Dzumhurem. A na relację tekstową z meczu Iga Świątek - Emma Raducanu zapraszamy na Sport.pl oraz do aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.