Wskaźnik zwycięstw Dallas Mavericks spada, gdy Anthony Davis odpada z Samim Haiderem

10 godzin temu
Zdjęcie: Dallas


Dallas Mavericks na własnej skórze przekonują się, iż ryzyko Anthony’ego Davisa działa tylko wtedy, gdy AD faktycznie pasuje. Wielu może się z tym nie zgodzić, ale liczby mówią, iż bez AD byliby bardzo złym zespołem w tym sezonie.

Liczby obnażają problem Mavsa bez Anthony’ego Davisa

Mavericks po 15 meczach mają bilans 4-11 i już wypadają z play-offów. Liczby na podzielonym ekranie pokazują, jak bardzo polegają na swoim często kontuzjowanym, wielkim zawodniku.

Kiedy gra Davis, Mavs wygrywają ze skutecznością 40,0%, co nie jest świetnym wynikiem, ale przynajmniej pozostają w kategorii przetrwania. A bez niego? Wskaźnik zwycięstw spadł do zaledwie 22,2%, co sprowadziło drużynę do piwnicy Konferencji Zachodniej.

Mówiąc dokładniej, przy grze Davisa Mavericks wygrali tylko 2 z 5 meczów. jeżeli tak będzie przez cały sezon, zarobią około 33 zwycięstw. W żadnym wypadku nie jest to świetne rozwiązanie dla zespołu, który poświęcił wiele, aby zbudować taki skład.

A kiedy 32-latek wypada ze stołu, wszystko się rozpada. Bez niego Mavericks odnieśli tylko dwa zwycięstwa w dziewięciu meczach. W ciągu całego sezonu takie tempo przełożyłoby się na około 23 zwycięstwa, co nie równało się z obszarem play-off.

W takim tempie liczyliby na szczęście na loterii, a nie na mistrzostwo, które Nico Harrison obiecywał, zanim został wyrzucony w zeszłym tygodniu.

AD rozegrało tylko 14 meczów w okresie zasadniczym, odkąd Mavs sprzedał za niego Lukę Dončicia. Zespół rozegrał w tym czasie około 50 meczów, co oznacza, iż ​​opuścił już ponad 35. w tej chwili ponownie pauzuje ze względu na nadwyrężenie łydki.

Raporty mówią, iż właściciel Patrick Dumont jest w tej chwili zaangażowany w decyzje medyczne i chce szczegółowych informacji przed podpisaniem umowy po powrocie Davisa.

Rzeczywistość jest taka, iż ​​wymienili 26-letni talent pokoleniowy na 32-latka, który nie może zachować zdrowia. Kiedy gra Davis, jego zespół jest w najlepszym razie przeciętny. Kiedy Dončić grał, Mavericks dotarli do finałów NBA 2024. Harrison po cichu rozbił skład w imię odbudowy, nic więc dziwnego, iż stracił pracę.

Więcej aktualności z NBA:

Idź do oryginalnego materiału