Wojciech Szczęsny co jakiś czas negatywnie zaskakuje kibiców FC Barcelona. W niedzielne popołudnie po raz kolejny dała o sobie znać gorąca głowa Polaka, który na samym początku El Clasico sfaulował Kyliana Mbappe, prokurując tym samym rzut karny dla gości. Na Półwyspie Iberyjskim zawrzało niemal natychmiastowo. Krytyka w kierunku warszawianina leje się strumieniami.