Wrze na linii Collins - Świątek. "Osobista niechęć"

8 godzin temu
Danielle Collins wielokrotnie dawała do zrozumienia, iż nie przepada za Igą Świątek. Echem odbiły się zwłaszcza jej słowa z zeszłego roku, gdy stwierdziła, iż polska tenisistka "udaje" i "jest fałszywa". Na ostatnim turnieju WTA w Rzymie Iga Świątek przegrała z Amerykanką (1:6, 5:7) i ponownie doszło do zgrzytu spowodowanego słowami Collins. "Obecnie wrze" - określa ich relacje zagraniczny portal.
- Powiedziałam Idze, iż nie musi być nieszczera. Iga udaje, jest fałszywa - mówiła Danielle Collins po ćwierćfinałowym meczu z Igą Świątek na igrzyskach olimpijskich. Te słowa zaskoczyły wszystkich, również Igę Świątek. - Szczerze: nie wiem, o co jej chodziło. Nie miałyśmy żadnych interakcji, które mogłyby coś takiego spowodować - mówiła polskim dziennikarzom.


REKLAMA


Zobacz wideo Jakub Kosecki był na trybunie kibiców Polonii?! "W Warszawie tylko Legia!"


Tak opisali relację Collins - Świątek. "Wrze"
Od tego czasu Amerykanka kilkakrotnie podszczypywała polską tenisistkę w wywiadach, mediach społecznościowych, a choćby podczas meczów. W trakcie turnieju WTA w Rzymie Danielle Collins wygrała z Igą Świątek 6:1, 7:5. Potem miała żal, iż więcej po tym meczu mówiło się o fatalnej postawie reprezentantki Polski. - Myślałam, iż zagrałam naprawdę dobrze przeciwko Idze. Oczywiście nie dostałam za to zbyt wielu pochwał po meczu - stwierdziła.


Portal revsportz.in przygotował zestawienie największych konfliktów w tenisie. Ten Igi Świątek i Danielle Collins został określony jako "obecnie wrzący" i wymieniony jako pierwszy w zestawieniu.
"To, co zaczęło się jako taktyczna rywalizacja, przeobraziło się w osobistą niechęć" - czytamy. Serwis przypomina słowa Collins z wywiadu podczas igrzysk olimpijskich i zauważa, iż "ich relacje ochłodziły się choćby bardziej podczas United Cup w Sydney". Wtedy Collins przewróciła oczami, gdy podała rękę Idze Świątek, co zauważyły kamery, a sama Amerykanka jeszcze dodatkowo skomentowała to w mediach społecznościowych. Na koniec artykuł przypomina najnowsze wydarzenia z Rzymu. "Collins nie chodzi tylko o wygrywanie. Chce zostać usłyszana" - pisze portal. "Saga Collins i Świątek przypomina nam, iż autentyczność, choćby gdy jest szorstka, wciąż przyciąga uwagę" - podsumowano.


w tej chwili obie tenisistki przygotowują się do startu w Roland Garros. W I rundzie tego turnieju Iga Świątek zagra ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą, a Danielle Collins zmierzy się z Jodie Burrage.
Idź do oryginalnego materiału