Wrocław koronuje Chelsea!

3 tygodni temu















Faworyci nie zawiedli: mimo słabszej pierwszej połowy Chelsea w drugiej zwarła szyki, odrobiła prowadzenierywali i w końcu rozbiła Real Betis aż 4:1. Mamy puchar Ligi Konferencji, jesteśmy pierwszym w historii klubem, który zdobył trofea wszystkich europejskich rozgrywek! Wrocław szczęśliwy dla The Blues!

Dwie zupełnie różne połowy, pięć bramek: Real Betis rozpoczął to spotkanie w wymarzony sposób, ale druga połowa tego meczu była popisem Chelsea, która przejechała się po drużynie ze stolicy Andaluzji i zdobyła swoje piąte europejskie trofeum!

Już w dziewiątej minucie Hiszpanie przeprowadzili świetny kontratak. Isco dostrzegł niepilnowanego Eza Abde, podał do niego, ten wpadł w pole karne i płaskim strzałem pokonał Filipa Jorgensena.

W 13. minucie Marc Bartra potężnie huknął zza pola karnego, ale bramkarz Chelsea wybronił tę piłkę. Siedem minut później Johnny Cardoso otrzymał w polu karnym futbolówkę od Abde, ale fatalnie przestrzelił.

Chelsea nie potrafiła się odnaleźć w tym spotkaniu i wykorzystać swojego potencjału ofensywnego. Poza indywidualną akcją Cole'a Palmera, która zakończyła się lekkim uderzeniem w środek bramki, The Blues nie oddali żadnego innego celnego strzału. Real Betis w pełni zasłużenie prowadził po pierwszej połowie 1:0.

W pierwszym kwadransie drugiej połowy Chelsea grała nieco szybciej, bardziej naciskała na rywali z Hiszpanii, ale dalej brakowało konkretnych sytuacji. W 55. minuta poszło dośrodkowanie z lewej strony i wtedy doszło do starcia Adriana z Nicolasem Jacksonem. Piłkarze Chelsea domagali się rzutu karnego za domniemany faul Hiszpana na Senegalczyku, ale sędzia główny i VAR uznali, iż nie było przewinienia bramkarza Betisu.

Pierwsza sytuacja dla Chelsea przyszła w 65. minucie spotkania.Cole Palmer dośrodkował z prawego skrzydła w pole karne, a tam odnalazł się Enzo Fernandez, który strzałem głową wyrównał stan rywalizacji.

Chelsea poszła za ciosem, bo już pięć minut później było 2:1!.Palmer zatańczył na prawym skrzydle, zszedł na prawą nogę, dorzucił w pole karne a gola barkiem strzelił Nicolas Jackson.

W 78. minucie napastnik powinien skompletować dublet, ale w sytuacji sam na sam za mocno wypuścił sobie piłkę.

Rozpędzona Chelsea w 83. minucie za sprawą Jadona Sancho zdobyła bramkę na 3:1. Anglik popisał się mierzonym uderzeniem w długi róg.

To nie był koniec: w doliczonym czasie czwartą bramkę dla londyńczyków zdobył Moises Caicedo. Tym samym Chelsea wygrała 4:1 i zdobyła pierwsze w swojej historii trofeum Ligi Konferencji. Wcześniej wygrywała dwukrotnie Ligę Mistrzów i dwukrotnie Ligę Europy.

Idź do oryginalnego materiału