Wpadka dopingowa Igi Świątek wiązała się nie tylko z kryzysem wizerunkowym i potężnym obciążeniem psychicznym. Raszynianka przez kontrowersyjną sprawę straciła prawdziwą fortunę. W piątek tenisistka udzieliła dłuższego wywiadu dla "Faktów24", w którym wyznała, ile konkretnie straciła pieniędzy. Nie dość, iż musiała opłacić drogiego prawnika i sfinansować testy i ekspertyzy, to jeszcze odebrano jej nagrodę za wyniki w Cincinnatti. Łączna kwota jest gigantyczna.