Wołyń nie tylko na transparentach, ale i na koszulkach. "W pełni popieramy"

3 godzin temu
"Wołyń 43 pamiętamy" - to nie treść kolejnego transparentu kibiców piłkarskich tylko napis na koszulkach InPost ChKS Chełm. Sport.pl pyta władze beniaminka PlusLigi o pomysł upamiętnienia ofiar ludobójstwa na strojach siatkarzy. A u przedstawiciela rozgrywek sprawdza, jak do tego typu pomysłów podchodzą ligowe przepisy.
W czwartek głośno było o problemach kibiców Legii Warszawa, którzy na mecz Ligi Konferencji z Szachtarem Donieck w Krakowie początkowo nie mogli wnieść transparentu z napisem: "Wołyń Pamiętamy". Ostatecznie umieścili go na trybunach, ale temat angażował dyskutujących długo po zakończeniu spotkania. Siatkarze InPost ChKS Chełm dwa dni wcześniej rozegrali pierwszy w historii mecz w ekstraklasie, mając na koszulce napis upamiętniający ofiary rzezi wołyńskiej. Występowali z nim już przed awansem i będą to robić także w kolejnych spotkaniach, choć nie wszyscy są tym pomysłem zachwyceni.

REKLAMA







Zobacz wideo Pewne zwycięstwo BOGDANKI LUK Lublin na starcie sezonu 2025/26. Marcin Komenda wybrany MVP spotkania



"Wołyń 43 pamiętamy" pomysłem prezydenta. "W pełni popieramy"
Nawiązania do wydarzeń historycznych, politycznych czy społecznych na transparentach przygotowanych przez kibiców to dość częsta praktyka. Znacznie rzadziej takie treści pojawiają się na oficjalnych strojach klubowych, choć nie jest to też aż taka rzadkość jak niektórym może się wydawać. Siatkarze z Chełma i piłkarze trzecioligowej Chełmianki Chełm (razem funkcjonują w ramach Chełmskiego Klubu Sportowego) już od poprzedniego sezonu na rękawie koszulek mają napis "Wołyń 43 pamiętamy". Tyle iż za sprawą wtorkowego debiutu drużyny trenera Krzysztofa Andrzejewskiego w PlusLidze dowiedziało się o tym sporo nowych osób.
Najpierw sprawę na portalu X skomentował prezydent Chełma Jakub Banaszek, który zapowiedział, iż napis na pewno pozostanie na koszulkach obu drużyn do końca jego kadencji. Pytam więc wiceprezesa InPost ChKS Chełm Dominika Małysa, czy ów napis był właśnie pomysłem polityka rządzącego miastem.


- Miasto jest jedynym udziałowcem Chełmskiego Klubu Sportowego. Umieszczenie na koszulkach napisu było inicjatywą prezydenta Jakuba Banaszka, a my ją w pełni popieramy. Napis "Wołyń 43 pamiętamy" pojawił się na strojach rok temu i zostanie na stałe - zaznacza działacz.






Jak dodaje, rzeź wołyńska ma bardzo duże znaczenie dla tamtejszej społeczności i co roku jest uroczyście wspominana.



- Jest to bardzo ważne wydarzenie z punktu widzenia tożsamości i lokalnego patriotyzmu. Wiele osób uciekających z kresów osiedliło się m.in. w Chełmie. W naszym mieście powstaje Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania – wskazuje Małys.
Co na to władze ligi i regulamin? Siatkarze z Chełma nie są wyjątkiem
Pod postem Banaszka na portalu X jest tylko kilka komentarzy, same pochwalne. Od osoby związanej z beniaminkiem PlusLigi słyszę, iż do klubu docierały też negatywne reakcje, ale większość była pozytywna.


Co roku przed rozpoczęciem sezonu przedstawiciele Polskiej Ligi Siatkówki przeprowadzają kontrolę strojów wszystkich drużyn biorących udział we rozgrywkach organizowanych pod ich szyldem (PlusLiga, Tauron Liga i I liga mężczyzn). Chodzi przede wszystkim o kwestie marketingowe, ale sprawdzane są też wszystkie pojawiające się elementy i treści. Stroje zespołu z Chełma zyskały akceptację.
– Polska Liga Siatkówki nie ma w swoim regulaminie zapisów, które pozwalałyby opiniować czy wyrażać, bądź nie, zgodę na prezentowanie przez poszczególne kluby zawodowych lig akcji o tle historycznym czy społecznym – mówi Sport.pl rzecznik PLS Kamil Składowski.



Siatkarze z Chełma pod względem upamiętniania wydarzeń historycznych nie są w siatkówce wyjątkiem. Zawodniczki drużyny Moya Radomka Radom w tym sezonie mają na koszulkach logo "Zaczęło się w Radomiu. Czerwiec ‘76". Umieszczono je w związku ze zbliżającą się 50. rocznicą słynnych protestów robotniczych. W przeszłości zaś na koszulkach poszczególnych drużyn pojawiał się napis "niepodlegla.pl", co było efektem współpracy z kierownictwem programu, którego celem było przygotowywanie różnego typu akcji dotyczących celebrowania odzyskania przez Polskę niepodległości.
Idź do oryginalnego materiału