Wojewódzki wypalił do Mirosław. "Bezczelna"

2 godzin temu
Zdjęcie: Screen - https://www.instagram.com/p/DBDzl4yIB_X / Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl


Aleksandra Mirosław, która w Paryżu została mistrzynią olimpijską, była gościem w programie "Kuba Wojewódzki". Mistrzyni we wspinaczce sportowej na czas opowiedziała m.in. o swojej relacji z trenerem i mężem w jednej osobie, ślubnej obrączce oraz znaczeniu liczb w jej życiu codziennym. - Nie dość, iż zdolna, urocza, to jeszcze bezczelna - stwierdził Kuba Wojewódzki.
Aleksandra Mirosław zdobyła jedyny złoty medal igrzysk olimpijskich Paryż 2024 dla Biało-Czerwonych we wspinaczce sportowej na czas. W finale Polka pokonała ściankę w czasie 6,10 s i wyprzedziła Chinkę Lijuan Deng. - Pracuje się na to całą karierę. Może nie do końca na wstępie świadomie. Dzień przed finałem dostałam cytat z Ireny Szewińskiej - iż medal igrzysk ma się do końca życia, a nasz rekord ktoś może pobić. Na zawsze będę już mistrzynią olimpijską - mówiła Mirosław po zdobyciu złotego medalu.

REKLAMA







Zobacz wideo Tylko tak można ocenić reprezentację Polski Michała Probierza. "Kibice zapominają"



Aleksandra Mirosław o relacji z mężem-trenerem
W trakcie igrzysk olimpijskich w sztabie szkoleniowym Aleksandry Mirosław znalazł się m.in. jej trener. Jest nim mąż zawodniczki - Mateusz Mirosław - co zdziwiło prowadzącego popularnego programu. Para zaręczyła się w 2017 roku, a dwa lata później wzięła ślub.
- Nie wiem, czy jesteś na to gotowy, będzie słodko. My przez te 10 lat naszego związku i pracy razem jesteśmy mistrzami komunikacji. Ja nigdy nie narzekałam na mojego męża ani mojego trenera. Nie miałam takiej potrzeby, możesz zapytać mojego menedżera. Na Mateusza nie powiedziałam złego słowa - wyjawiła Aleksandra Mirosław w programie "Kuba Wojewódzki".



30-latka zdradziła też, iż na obrączce na wygrawerowane cyfry "602". Co one oznaczają? - Sześć gram złota ma medal olimpijski, szóstego dnia miesiąca urodził się mąż, drugiego dnia miesiąca ja się urodziłam, 6:02 to jest czas i jeszcze jest dwa miligramy złota w sercu człowieka i to wymyślił mój mąż - ujawniła i przyznała, iż liczby odgrywają istotną rolę w jej życiu. - 13 jest dla mnie przerażająca. Moja ulubiona liczba teraz to 45 - oznajmiła.


"Nie dość, iż zdolna, urocza, to jeszcze bezczelna"
W programie TVN-u nie zabrakło również pytań dotyczących wspinaczki sportowej. Mirosław wyjawiła, iż zanim poznała realia tej dyscypliny, trenowała pływanie, co wpłynęło na jej dyspozycję. - Wchodząc na ściankę, powiedziałam, iż będę mistrzynią świata - wróciła wspomnieniami do swojej wypowiedzi sprzed lat.



- Nie dość, iż zdolna, urocza, to jeszcze bezczelna - zripostował Kuba Wojewódzki.
Idź do oryginalnego materiału