Minęły już trzy miesiące, odkąd Wojciech Szczęsny podpisał swój kontrakt z FC Barcelona. Chociaż wielu ekspertów było przekonanych, iż Polak błyskawicznie wygryzie ze składu Inakiego Penę, tak się nie stało. Od momentu odniesienia kontuzji przez Marca-Andre ter Stegena, hiszpański bramkarz rozegrał komplet minut. Szczęsny ma nadzieję, iż zadebiutuje w najbliższym spotkaniu, a o jego sytuacji ponownie pisze hiszpański "Sport".