Włosi piszą wprost o Ziółkowskim. Niestety

47 minut temu
Jan Ziółkowski drugi raz wyszedł w podstawowym składzie AS Romy i drugi raz został bardzo gwałtownie zmieniony. Po meczu z Cremonese (3:1) był już krytykowany przez trenera Gian Piero Gasperiniego. Negatywne oceny gry polskiego obrońcy pojawiły się także we włoskich mediach. "Nie były warte zapamiętania" - stwierdził jeden z dzienników o jego poczynaniach.
Idź do oryginalnego materiału