Włosi piszą o tym, co zrobił Zieliński. "Wykracza poza rzeczywistość"

3 tygodni temu
Zdjęcie: fot. screen TVP Sport


Choć Piotrowi Zielińskiemu nie udało się zdobyć gola ani asysty w ćwierćfinale Pucharu Włoch z Lazio Rzym, to tamtejsze media nie mają wątpliwości - miał spory udział w końcowym zwycięstwie Interu Mediolan (2:0). Dziennikarze bardzo pozytywnie ocenili Polaka, zwracając uwagę na rolę, jaką pełnił na murawie. Podkreślili też, iż 30-latek mocno rozwinął się w drużynie.
Latem 2024 roku Piotr Zieliński dołączył do Interu Mediolan. I choć gwałtownie zdobył zaufanie trenera, to najczęściej pojawia się na murawie z ławki rezerwowych. Tak było w trzech ostatnich meczach, ale w miniony wtorek doszło do zwrotu akcji. Polak rozpoczął spotkanie w wyjściowym składzie. Ba, rozegrał pełne 90 minut i pokazał się z naprawdę dobrej strony, szczególnie w drugiej połowie. Miał udział w akcji, która ostatecznie zakończyła się rzutem karnym dla Interu, co podwyższyło prowadzenie (2:0) w ćwierćfinale Pucharu Włoch. Takim wynikiem zakończył się mecz z Lazio Rzym.


REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej z Manchesterem City? Żelazny: Już nikt się ich nie boi


Włosi chwalą Zielińskiego po meczu z Lazio. "Nigdy się nie poddaje"
Zieliński miał 56 kontaktów z piłką, popisał się 92-procentową skutecznością podań, a także jednym udanym dryblingiem. I był jedną z kluczowych postaci na boisku. Tak wynika z opinii włoskim mediów, które w samych superlatywach wypowiadały się o Polaku. "Schodził głęboko, by ułatwić drybling kolegom. Na zmianę z Asllanim pełnili rolę reżysera. Zieliński dał na murawie dużo jakości" - pisał portal sport.virgilio.it, wystawiając mu jedną z najwyższych ocen "6,5" w 10-stopniowej skali. Na więcej mógł liczyć tylko Marko Arnautović, który otworzył mecz bardzo widowiskowym trafieniem - "7,5".


To, iż Polak wnosi sporo jakości na boisko, zauważył też włoski Eurosport. "Wnosi jakość do gry Interu dzięki wielu precyzyjnym zagraniom. Od dobrej gry w środku pola, po zagranie piętką, które rozpoczęło akcję, dającą rzut karny" - podkreśliła redakcja, także wystawiając Zielińskiemu notę "6,5". Na taką samą mógł liczyć od sport.sky.it, ale w tym przypadku dziennikarze nie uzasadnili oceny. Zrobił to portal fcinternews.it.
"Praktycznie w pojedynkę uszlachetnia całą linię pomocy Interu. Jest jedynym piłkarzem, który wykracza poza rzeczywistość i myśli o tym, co nierealne. Zwody, drybling i podania, które mają przyspieszyć manewr. Nie marnuje ani sekundy. Często pełni funkcję rozgrywającego, by nieco odciążyć Asllaniego. Nigdy się nie poddaje" - czytamy pełną zachwytów opinię. "Patrząc na wyjściową jedenastkę, to właśnie na nim ciążyła odpowiedzialność koordynowania fazy posiadania piłki. I robił to z wielką osobowością" - pisała redakcja tuttomercatoweb.com.
"Rośnie z każdą minutą"
Niemal wszyscy dziennikarze zwracali uwagę, iż Zieliński był kluczową postacią na murawie tego dnia. O krok dalej poszła redakcja calciomercato.com, która wprost stwierdziła, iż Polak jest coraz ważniejszy także dla całego Interu. "Rośnie z każdą minutą i zaczyna pełnić rolę filaru pomocy mediolańczyków. Potrafił przełamać pressing rywali i zawsze powstawało z tego coś niebezpiecznego" - podkreślili dziennikarze, którzy wystawili mu wyższą notę od pozostałych portali, bo "7".


Zobacz też: Stało się! Lewandowski z historycznym osiągnięciem. "Dla niego nie ma sufitu".


Podobnie postąpiła redakcja fcinter1908.it. "Bezpieczeństwo i technologia. Zieliński to adekwatnie mistrz środka boiska. Tak jest wtedy, gdy musi cofnąć się w celu przejęcia piłki, jak i w sytuacji, gdy musi operować futbolówką w środku pola. Ubiega się o większą przestrzeń" - czytamy.
Z opinii włoskich mediów jednoznacznie wynika, iż Zieliński spisał się przyzwoicie i przyczynił się do końcowego triumfu. Inter awansował do półfinału Pucharu Włoch, gdzie zagra z AC Milanem. Piłkarze Simone Inzaghiego to również liderzy Serie A. Mają o jeden punkt więcej od drugiego SSC Napoli. Pozostają też w grze o trofeum Ligi Mistrzów, bo bezpośrednio zameldowali się w 1/8 finału, a tam zagrają z Feyenoordem Rotterdam.
Idź do oryginalnego materiału