Po nieudanej inauguracji sezonu Krono-Plast Włókniarz Częstochowa wrócił na adekwatne tory. Choć „Lwy” przegrały w Lublinie i Toruniu, to w obu przypadkach były blisko sprawienia niespodzianki. w tej chwili drużyna z Częstochowy zajmuje 5. miejsce w tabeli PGE Ekstraligi, jednak w ostatnich dniach mierzy się z poważnymi problemami kadrowymi.
Najpierw podczas Grand Prix w Warszawie upadek zaliczył Jason Doyle, a kilka dni później z gry wypadł także Szymon Ludwiczak. Chociaż Australijczyk zachował poczucie humoru i choćby żartował w mediach społecznościowych, jego występ w meczu z Falubazem Zielona Góra był od początku wykluczony. Co ciekawe, Doyle może opuścić tylko jedno spotkanie. Jak poinformował dziennikarz Michał Korościel, zawodnik przygotowuje się już do udziału w Grand Prix Czech, zaplanowanego na 31 maja w Pradze.
Wobec niepewności związanej z kontuzjami, częstochowski klub rozważał ruchy transferowe. Jednym z sondowanych kandydatów był Nicolai Klindt, który jednak wybrał Texom Stal Rzeszów. Drugim nazwiskiem, które pojawiło się w rozmowach, był Dan Thompson – 21-letni Brytyjczyk uznawany za spory talent. Zawodnik występuje wyłącznie w lidze angielskiej, ale prezentuje się tam bardzo solidnie.
Jak zdradził trener Mariusz Staszewski w programie Kolegium Żużlowe, temat angażu Thompsona był analizowany, jednak gwałtownie upadł. – Tutaj w klubie pojawiało się nazwisko Dana Thompsona. Rozmowy były, ale nic z tego nie wynikło. Ciężko Jasona Doyle’a zastąpić Danem Thompsonem – z pełnym szacunkiem dla niego – skomentował szkoleniowiec.
Na domiar złego jeden z braci Thompsonów uległ kontuzji podczas Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkiej Brytanii. W wyniku upadku zawodnik doznał złamania kości łódeczkowatej, co całkowicie wykluczyło jego ewentualny transfer do Włókniarza.
W awizowanym składzie na mecz przeciwko Betard Sparcie Wrocław znalazł się Bartosz Śmigielski, jednak jego udział nie jest przesądzony. Możliwe, iż szansę otrzyma Phillip Hellström-Bängs. Szwed, którego menadżerem jest Krzysztof Kasprzak, miał rywalizować o skład z Wiktorem Lampartem, ale do tej pory nie prezentował się najlepiej – choćby w ligach zagranicznych. jeżeli wystartuje w niedzielę, będzie odpowiednio przygotowany pod względem sprzętowym.

