Wisła Kraków potrzebuje bodźców? Wtedy wygrywa

6 godzin temu
Wiosną krakowianie zdobyli siedem z dwunastu możliwych punktów. Po efektownym zwycięstwie na wypełnionym po brzegi Stadionie Śląskim pojechali do Gdyni, gdzie w doliczonym czasie gry zremisowali z Arką, a w następnym tygodniu, grając jednego zawodnika mniej, wygrali z Górnikiem Łęczna. Wniosek jest prosty. Wisła potrzebuje bodźca, który podziała na nią motywująco.
Idź do oryginalnego materiału