Williams: Sprawa Strolla doprowadza mnie do szału

1 tydzień temu



Claire Williams przyznaje, iż żałuje straconej szansy zatrzymania Strolla w Williamsie, gdy prowadziła ona zespół.

Lance Stroll wszedł do Formuły 1 w okresie 2017 z Williamsem, również dzięki wsparciu finansowemu swojego ojca, Lawrence, który ściągnął do Grove sporo sponsorów.

Niestety słabe wyniki Williamsa oraz możliwość zakupu Force India sprawiły, iż Stroll na sezon 2019 przeniósł swojego syna do Silverstone, gdzie teraz tworzy potęgę, już pod szyldem Astona Martina.

Claire Williams rozmawiała o działaniach Lawrence Strolla z magazynem Business of Sport i widać, iż bardzo żałuje niewykorzystanego potencjału, związanego z funduszami Kanadyjczyka.

„Doprowadza mnie to do szału ponieważ Lawrence był z nami” – mówi Claire Williams.

W 2020 roku Claire Williams musiała sprzedać Williamsa amerykańskiemu funduszowi Dorilton Capital. Jak się okazuje, duży wpływ na to miał brak pieniędzy od tytularnego sponsora, firmy ROKiT.

„Po prostu zabrakło nam pieniędzy. W 2019 roku mieliśmy sponsora tytularnego i płatności za drugą część sezonu 2019 oraz sezon 2020, które mieliśmy zakontraktowane, nigdy się nie zmaterializowały” – mówi Claire Williams.

„Są winni nam 30 milionów funtów i to połowa pieniędzy, na które mieliśmy umowę. Takie jest orzeczenie sądu. Brak płtności od nich zostawił nam dużą dziurę w budżecie na 2020 rok. Mieliśmy jednak szczęście bo pojawił się ktoś, kto załatał tę dziurę byśmy mogli zamknąć sezon” – dodaje Williams.

Do tych problemów finansowych doszła też pandemia.

„Kiedy przyjechaliśmy do Melbourne by rozpocząć sezon, uderzył Covid i wszyscy musieliśmy wrócić do domu. Nie ścigaliśmy się aż do lipca tamtego roku. A o ile się nie ścigasz, to nie masz pieniędzy. To był gwódź do naszej trumny. Nie mieliśmy nad tym kontroli, tak to wszystko się ułożyło” – mówi Williams.

Claire prowadziła zespół za jej założyciela, swojego ojca Franka. Przyznaje ona, iż nigdy nie odżałowała decyzji o sprzedaży zespołu w 2020 roku.

„Nie było dnia, w którym byłabym zadowolona, iż sprzedałam Williamsa. Nigdy tak nie pomyślałam” – mówi Williams.

„Niektórzy powiedzą, iż dramatyzuję, ale do końca swoich dni będę żyła ze złamanym sercem. Nie była to decyzja, którą podjęliśmy jako rodzina bo znudziła nam się Formuła 1 i chcieliśmy to spieniężyć. Wszyscy chcieliśmy zostać. To było nasze życie od zawsze. Chciałam by zespół prowadził mój syn czy bratanki” – mówi Claire.

Williams został sprzedany kilka razy taniej niż jego aktualna wartość. Tuż po sprzedaży popularność Formuły 1 bardzo wzrosła, a co za tym idzie, również wartość zespołów F1.

„Tak już jest. Ale to więcej pieniędzy niż ludzie mają przez całe życie i nie dbam o to. Tym, z czego się cieszę jest to, iż znaleźliśmy ludzi, którzy chcieli kupić Williamsa, którzy dbają o zespół i jego dziedzictwo i którzy kochali naszą rodzinę. Mieliśmy duże szczęście bo 2020 był fatalnym czasem dla wszystkich” – mówi Claire Williams.

Dodała ona również, iż żałuje iż nie zostawiła sobie mniejszościowego udziału w zespole.

„Mam wyrzut, iż nie powiedziałam, iż chcę zostawić 5%” – mówi Claire.

Na podstawie racefans.net



Idź do oryginalnego materiału