Wielkie rozstanie Wilfredo Leona i nowy rozdział w życiu. "Tacy ludzie są na wagę złota". Misja Paryż i dwa cele

1 tydzień temu
- Plan minimum ustalam na poziomie ćwierćfinału, czyli tam, gdzie przez ostatnie igrzyska reprezentacja Polski kończyła olimpijską drogę. A jeżeli meczu tej fazy nie przegramy, to kolejnym celem jest już złoto. Ja nie celuję w medal brązowy, ani srebrny. Patrzę tylko na złoto i będę ciężko pracował, aby zadowolić siebie i wszystkich - mówi w obszernej rozmowie z Interią Wilfredo Leon, przyjmujący reprezentacji Polski, który po raz pierwszy w karierze zagra w PlusLidze, a jego nowym klubem ma być Bogdanka LUK Lublin.
Idź do oryginalnego materiału