Wielkie odrodzenie Casha w kadrze. Oto powód. Już się z tym nie kryje

2 godzin temu
Matty Cash jest w bardzo dobrej formie w Aston Villi i stał się też jasnym punktem reprezentacji Polski za kadencji Jana Urbana. Selekcjoner znalazł sposób na wykorzystanie atutów 28-latka. Sam zawodnik jest zadowolony ze współpracy z Urbanem. Zdecydowanie pod jego wodzą przeżywa najlepszy okres w reprezentacji. - To wspaniały człowiek i wspaniały trener - zachwalał Cash w rozmowie z TVP Sport.
Matty Cash strzelił gola w meczu z Holandią w Rotterdamie, ratując remis. Dał też prowadzenie w meczu z Finlandią w Chorzowie. Określani go jako największego wygranego wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski. W październiku zaliczył dobry występ z Finlandią. Zdecydowanie odnajduje się w kadrze prowadzonej przez Jana Urbana.

REKLAMA







Zobacz wideo Adam Nawałka w Wieczystej Kraków? Kosecki: Są ambicje, ale nie wiem, co na to trener



Cash pod wrażeniem Urbana
Dobre występy Casha w kadrze to zasługa m.in. jego dobrych relacji z selekcjonerem. Urban trafił do gracza Aston Villi, znalazł sposób na odpowiednie wykorzystanie go w reprezentacji. Cash chwali podejście selekcjonera, wiedzę i zmysł taktyczny. Wyraził nadzieję, iż Urban pozostanie w kadrze narodowej po eliminacjach do mundialu.


- Przeżywam z nim fantastyczny czas. Sprawia, iż wzrasta nam w zespole pewność siebie. To wspaniały człowiek i wspaniały trener. Ma świetny zmysł taktyczny: wie, jak się przygotować do określonych sytuacji. Gdy pracujemy, to potrafi przewidywać coś, co potem faktycznie wydarza się na meczu. Liczę na długą współpracę z nim - powiedział Cash w rozmowie z TVP Sport.
Zobacz też: Tak Lewandowski podzielił Polskę. Jacek Kurski byłby dumny
W piątek Biało-Czerwoni zmierzą się z Holandią. Szanse na bezpośredni awans Polaków są iluzoryczne, ale gdyby wygrali jutro z "Oranje", wywarliby na nich presję. Dużo w tym meczu będzie zależeć od defensywy, w której zabraknie Przemysława Wiśniewskiego (nadmiar żółtych kartek) i Jana Bednarka (kontuzja kolana). Cash musi zatem wyrosnąć na jednego z liderów defensywy, prawdopodobnie ważne będą jego pojedynki z Codym Gakpo.



- Wiadomo, iż takie pauzy to nigdy nie jest dobra rzecz. Gra dla reprezentacji Polski zawsze wiąże się z jakością. Zawodnicy muszą w to uwierzyć. Sądzę, iż nasza drużyna wciąż jest w dobrym położeniu. Każdy jest wartościowym piłkarzem, bo gdyby nim nie był, to nie otrzymałby powołania - ocenił sytuację.
Matty Cash ma na koncie 22 występy w reprezentacji Polski. W tym roku nie zagrał jedynie w październikowym sparingu z Nową Zelandią (1:0). Strzelił cztery gole w narodowych barwach.
Idź do oryginalnego materiału