Wielkie cele przed Pią Skrzyszowską. Na to kibice czekają od 1980 roku

1 miesiąc temu
— Brzmi to przewrotnie, ale w sprincie nie ma się co spieszyć. Wszystko trzeba zrobić płynnie, miękko, regularnie. I wtedy przychodzi największa szybkość. A jeżeli chce się przedobrzyć, napięcie mięśniowe i nadmierna motywacja powodują usztywnienie — mówi Jarosław Skrzyszowski, ojciec i trener brązowej medalistki halowych mistrzostw świata na 60 m przez płotki. "Przeglądowi Sportowemu" mówi o problemach Pii Skrzyszowskiej, jak je pokonała oraz czego może dokonać latem. ]]>
Idź do oryginalnego materiału