Po tym, jak w piątek Hubert Hurkacz wycofał się z rywalizacji na Wimbledonie, Kamil Majchrzak pozostał naszym jedynym reprezentantem w głównej drabince męskich zmagań w grze pojedynczej. 29-latek, który przystępował do walki w Londynie z serią siedmiu przegranych meczów z rzędu, od razu trafił na wymagającego przeciwnika w pierwszej rundzie. Tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego zmierzył się z finalistą turnieju sprzed czterech lat - Matteo Berrettinim. Po pięciosetowym thrillerze lepszy okazał się Kamil - 4:6, 6:2, 6:4, 5:7, 6:3.