Republika Południowej Afryki trafiła do grupy A na przyszłorocznych mistrzostwach świata rozegranych po raz pierwszy w historii w aż trzech państwach (Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk). Rywalami RPA będą: Meksyk, Korea Południowa oraz zwycięzca barażu D UEFA (Dania, Macedonia Północna, Czechy lub Irlandia).
REKLAMA
Zobacz wideo Brzęczka zwolnili piłkarze? "Atmosfera nie do zniesienia"
Skandal w RPA
Na razie jednak RPA zagra w Pucharze Narodów Afryki, który rozpocznie się 21 grudnia w Maroko. Kilka dni przed rozpoczęciem turnieju w RPA wybuchła afera. 73-letni selekcjoner Hugo Broos został bowiem oskarżony o rasizm względem piłkarza - Mbekezeliego Mbokaziego. To efekt tego, iż 20-letni zawodnik, pięciokrotny reprezentant RPA, nie zjawił się na czas na zgrupowaniu. Spóźnił się bowiem na samolot.
- To jest czarny chłopiec, ale wyjdzie z mojego biura jako biały chłopiec, ponieważ nie mogę go zaakceptować - powiedział trener Bross na konferencji prasowej, cytowany przez RMC Sport.
Skomentował też tłumaczenie klubu Mbokaziego - Orlando Pirates.
- Wysłali mi wiadomość z jakąś żałosną wymówką, wyjaśniającą, dlaczego spóźnił się na lot. Nie zdradzę nie zdradzę, jaka to wymówka. To jednak jest bzdura. A co gorsza, klub chroni zawodnika pomimo jego nieprofesjonalnego zachowania - dodał trener.
Tymczasem w czwartek Zjednoczony Ruch Demokratyczny (UDM), partia mniejszościowa w rządzącej koalicji, złożyła skargę na trenera reprezentacji do Południowoafrykańskiej Komisji Praw Człowieka. "Według UDM, wypowiedzi trenera były rasistowskie i seksistowskie. Zdaniem Yongamy Zigebe, sekretarza generalnego UDM, tych komentarzy nie można zignorować jako zwykłych, powierzchownych uwag" - czytamy w RMC Sport.
Zobacz także: Ważne wieści dla Lewandowskiego. Barcelona oficjalnie ogłosiła. Podpisane
RPA w fazie grupowej Pucharu Narodów Afryki zagra 22 grudnia z Angolą, 26 grudnia z Egiptem i 29 grudnia z Zimbabwe. Dwa lata temu wygrało Wybrzeże Kości Słoniowej, w finale pokonując 2:1 Nigerię. Drużyna Brossa zajęła trzecie miejsce, pokonując po rzutach karnych Kongo.

2 godzin temu







