"Wielki dzień polskiej piłki". Prezes Jagiellonii wieszczy sensację w Białymstoku

3 dni temu
- To nie tylko jako święto Białegostoku, ale również wielki dzień polskiej piłki - mówi Ziemowit Deptuła w rozmowie na kanale Meczyki o spotkaniu Jagiellonii Białystok z Betisem. Prezes mistrzów Polski nie ukrywa, iż liczy na zespół Adrian Siemieńca i odwrócenie losów dwumeczu o awans do półfinału Ligi Konferencji.
Jagiellonia Białystok w pierwszym ćwierćfinale Ligi Konferencji przegrała 0:2 z Betisem po golach Cedrica Bakambu i Jesusa Rodrigueza. Oczywiście faworytami rewanżu są zawodnicy z Hiszpanii, ale mistrzowie Polski liczą na zmianę rezultatu przed własną publicznością.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęsny czy ter Stegen? Kibice Barcelony podzieleni? "Zdecydowanie to on powinien być numerem 1"


Prezes Jagiellonii Białystok zapowiada walkę z Betisem. "Wszystko może się wydarzyć"
Oczywiście przed Jagiellonią bardzo trudne zdanie, bo Betis bez wątpienia jest jednym z faworytów do wygrania całych rozgrywek. Dwubramkowa strata ze stadionu rywali nie jest jednak ogromna i w Białymstoku mają nadzieję na walkę o awans.
- Oczywiście wierzę i podkreślam to na każdym kroku. Wierzyłem przy meczu w Sewilli i wierzę przed dzisiejszym meczem, bo to jest futbol. Wszystko może się wydarzyć - zaczął Ziemowit Deptuła w rozmowie na kanale Meczyki. - Mamy świadomość różnicy potencjałów, natomiast będziemy walczyć i nie sprzedamy tanio skóry - dodał prezes Jagiellonii.


Dalej Deptuła został zapytany o to, czy czwartkowe spotkanie to największe święto w historii piłki nożnej w Białymstoku. - Oczywiście mam poczucie tego, iż to coś wyjątkowego i dotarcie do tego punktu rozgrywek to coś wyjątkowego. Dla mnie ten mecz to wyzwanie i tak do tego podchodzę, emocje pewnie pojawią się na stadionie. Traktujemy to nie tylko jako święto Białegostoku, ale również wielki dzień polskiej piłki. Zresztą wystosowałem zaproszenie dla prezesów klubów ekstraklasowych i pierwszej ligi na ten mecz. Powinniśmy wszyscy razem cieszyć się z tego, gdzie jest aktualnie polska piłki - słyszymy.
- Myślę, iż niezależnie od tego, ile byśmy mieli biletów, to i tak byłoby za mało. Udało nam się zmniejszyć sektor buforowy i zostało "dorzucone" 533 miejsca do puli biletów. Dziś będzie powyżej 20 500 widzów na stadionie i dziś cały Białystok czuje, iż dzieje się coś wyjątkowego - kontynuował Deptuła.


Spotkanie Jagiellonii z Betisem w Białymstoku rozpocznie się o 18:45 w czwartek 17 kwietnia. Tego samego dnia polscy kibice będą mogli wspierać też inny zespół w pucharach. - Kibicuje dziś też Legii, niech grają, jak potrafią i oby to było dobre widowisko dla kibiców - podsumował prezes Jagiellonii o rewanżu klubu ze stolicy Polski z Chelsea, który rozpocznie się o 21:00 na Stamford Bridge.
Idź do oryginalnego materiału