2 tygodni temu
W środę Jelena Rybakina po bardzo trudnym meczu awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 w Madrycie. Kazaszka po blisko trzech godzinach walki wyeliminowała Juliję Putincewą, wygrywając 4:6, 7:6, 7:5.
REKLAMA
Zobacz wideo
Iga Świątek pokazała zdjęcie z El Clasico
Po spotkaniu Putincewa mogła mieć do siebie wiele pretensji. W ósmym gemie decydującego seta, przy stanie 5:2 i serwisie Rybakiny, 29-latka zmarnowała dwie piłki meczowe. Kazaszka wybroniła się na stan 3:5 i od tamtej pory nie przegrała już gema, zwyciężając spotkanie w efektownym stylu.
Po meczu Rybakina pojawiła się na konferencji prasowej, gdzie narzekała na tenisową federację i ludzi odpowiedzialnych za układanie kalendarza. Tenisistce nie spodobało się to, iż turnieje takie jak ten w Madrycie czy w Rzymie zostały wydłużone z tygodnia do dwóch.
- To może mieć sens w Indian Wells i Miami, ale zrobienie tego w tych dwóch europejskich imprezach, na krótko przed Rolandem Garrosem, już nie - zaprotestowała zawodniczka na konferencji prasowej.
Rybakina zła na kalendarz turniejów WTA
- Przy nowych zasadach nie ma miejsca na wybór, jesteśmy zmuszone rywalizować w zbyt wielu turniejach. Idziemy w złym kierunku, jest wiele miejsca na poprawę w tourze, a w zeszłym roku zmarnowałam dużo energii, próbując odwrócić sytuację. Zdałam sobie sprawę, iż jest to bardzo trudne, więc po prostu zaakceptuję zasady - dodała.
W półfinale turnieju w Madrycie Rybakina zagra z Aryną Sabalenką. Początek czwartkowego spotkania około 21.30. Wcześniej, bo o 16, na kort wyjdzie Iga Świątek. Polka w pierwszym półfinale zagra z Amerykanką Maddison Keys. Relacja tego spotkania na Sport.pl.
Tegoroczny turniej na kortach Rolanda Garrosa potrwa od 20 maja do 9 czerwca. Będzie to druga wielkoszlemowa impreza w tym roku. Tytułu wywalczonego przed rokiem bronić będzie Świątek.
