Wielka niespodzianka. GKS ograł Raków. Lech może uciec "Medalikom"

olimpiada.interia.pl 3 godzin temu

Raków Częstochowa rozpoczął zmagania w 2025 roku na boiskach Ekstraklasy od bezbramkowego remisu z Cracovią. Wygrana w sobotnim meczu z GKS-em Katowice przed własną publicznością stanowiła więc obowiązek dla ekipy Marka Papuszuna. "Medaliki" nie podołały jednak temu wyzwaniu. Goście wygrali 2:1 i zabrali ze sobą trzy punkty, choć nie wykorzystali rzutu karnego, a ich bramkarz Dawid Kudła popełni koszmarny błąd.


Idź do oryginalnego materiału