Dwa gole Roberta Lewandowskiego i trafienie Daniego Olmo z rzutu karnego przesądziły o tym, iż w meczu 38. kolejki La Liga FC Barcelona wygrała na wyjeździe przeciwko Athletikowi 3:0. Po zakończonym spotkaniu nie mówi się jednak tylko o wyniku. Wszystko przez słowa jednego z działaczy katalońskiego klubu.
REKLAMA
Zobacz wideo Lech Poznań w Lidze Mistrzów?! Wzruszony prezes: Chcemy więcej!
Działacz Barcelony grzmi. "Jestem bardzo rozczarowany"
Jeden z doradców prezydenta Joana Laporty - Enric Masip - nie chciał, aby zachowanie kibiców gospodarzy przeszło bez echa. Kiedy znalazł się na lotnisku, zwrócił się do kamer "El Chiringuito". Jego słowa cytuje portal monesport.cat: - Powiem wam tylko, iż dzisiaj jestem bardzo rozczarowany kibicami Athletiku za ich gwizdy. Nie pogratulowali prezydentowi, który moim zdaniem na to zasługuje - za ligę, którą wygraliśmy. Uważam to za bardzo brzydkie i uważam, iż na to nie zasługujemy - powiedział.
Wspomniany portal przypomniał, iż pomiędzy Barceloną, a Bilbao w ostatnich latach iskrzyło. W 2023 roku podczas meczu na San Mames baskijscy kibice rzucili na boisko bilety z podobizną Joana Laporty. Miało to związek z protestami przeciwko sprawie nazywanej w Hiszpanii - "caso Negreira".
Ostatnio Athletic w przeciwieństwie do innych klubów nie pogratulował FC Barcelonie zdobycia mistrzostwa Hiszpanii. Masip uważa, iż to okazywanie braku szacunku klubowi i prezydentowi Joanowi Laporcie.
Athletic zakończył minione rozgrywki La Liga na czwartej pozycji. Zgromadził aż 70 punktów i stracił tylko sześć oczek do trzeciego w tabeli Atletico Madryt. Taki wynik oznacza, iż podopieczni Ernesto Valverde zagrają w Lidze Mistrzów. To sportowy awans. Piłkarze z Bilbao są tegorocznymi półfinalistami Ligi Europy.