Wielka afera w kadrze. Lewandowski i jego ludzie byli wściekli na Kuleszę

13 godzin temu
Cezary Kulesza zostanie drugą kadencję prezesem PZPN. Działacz nie miał kontrkandydata, więc wybory wydawały się formalnością. Jednak to, co się stało tuż po nich, na pewno zostawi rysę na tym i tak nadszarpniętym wizerunku. Goniec.pl opublikował kulisy afer polskiej federacji. Nie zabrakło tej najgłośniejszej - dotyczącej ochroniarza Roberta Lewandowskiego.
Wizerunek Polskiego Związku Piłki Nożnej znacząco zmienił się za czasów Cezarego Kuleszy w porównaniu do tego, co oglądaliśmy, kiedy szefem był Zbigniew Boniek. Co jakiś czas wypływają afery. Dużo w kontekście aktualnego PZPN-u mówi się o alkoholu. Pojawiały się choćby informacje, iż federacja obeszła zakaz alkoholowy na mundialu i do Kataru wwieziono litry wódki i kabanosy. Na mecz z Mołdawią w el. do euro 2024 zaproszony był Mirosław Stasiak, który w przeszłości był skazany za korupcję.


REKLAMA


Zobacz wideo Żelazny o zachowaniu prezesa PZPN: Kulesza nie ma w sobie za grosz ogłady


Ujawniają zachowanie działaczy PZPN. "Polski Związek Wódki Nożnej"
Teraz nowe informacje nt. "kulis" kadry ujawnił Goniec.pl w swoim artykule zatytułowanym: "Polski Związek Wódki Nożnej. Tak się bawią włodarze polskiej piłki". Dziennikarze ujawnili sytuację, jaka miała miejsce po porażce 1:3 z Czechami, kiedy działacze wspólnie lecieli samolotem z piłkarzami. "Lała się gorzała. Zaczepianie piłkarzy bez przerwy. Lewandowskiego najbardziej. Patologia. Santos był tym zdegustowany" - pisze dziennikarz, powołujący się na osobę, która była wówczas na pokładzie.


"Już gdy samolot kołował, któryś z gości PZPN-u wyjmował alkohol z bagażu i stewardesa kazała mu usiąść. - Chwileczkę, bo ja muszę lekarstwa zażyć – odpowiedział i wyjął wódkę" - dodawał rozmówca w wywiadzie.
"Lewandowski był w szale"
Odniesiono się również do sytuacji z "Gruchą" - czyli ochroniarzem Lewandowskiego, jakiego przydzielił mu Cezary Kulesza. Przypomnijmy, iż według prokuratury był on powiązany z grupami przestępczymi. "Lewy' i jego otoczenie byli w szale, bo to uderzało w jego wizerunek" - opowiedział Gońcowi anonimowy rozmówca.
Zobacz też: Koniec milczenia. Reprezentant Polski powiedział kilka słów prawdy nt. Probierza i Lewandowskiego


"Skąd pomysł, by bronić ochroniarza zamieszanego w grube, gangsterskie sprawy? - Grucha był bramkarzem w dyskotekach Kuleszy i ma z nim bliską relację. Jak ojciec i syn i dlatego Czarek miał do niego słabość – tłumaczy osoba, która pracowała wówczas w PZPN" - czytamy. Finalnie ochroniarz został zawieszony i nie poleciał na mundial.


Goniec.pl w swoim tekście ujawnił wiele informacji nt. tego, co się dzieje w PZPN. W interesujący sposób podsumowali to dziennikarze weszło, którzy w serwisie X napisali:
"Według reportażu Gońca Cezary Kulesza miał:
- śpiewać po pijaku Barkę z Łukaszem Mejzą i dać mu w twarz


- wieszać się na szyi Daniela Obajtka i wyznawać mu miłość
- krzyczeć "bez Andrzeja nie idę", gdy siłą wyprowadzano go nawalonego ze stadionu" - czytamy.
Idź do oryginalnego materiału