Wiele emocji podczas tegorocznego wyścigu Derby Arabskie
Tegoroczna rywalizacja obfitowała w emocje. Skrupulatne analizy i protesty doprowadziły ostatecznie do zwycięstwa konia trenowanego przez Janusza Kozłowskiego, czyli Elnizo.

Tym razem atmosfera podczas wyścigu była napięta i nerwowa. Potęgowała to postawa dżokeja na Largo Winchu, który chciał za wszelką cenę pokrzyżować plany swojemu rywalowi. Gdy rywalizacja toczyła się o Nagrodę Janowa był agresywny. Jednak w Derbach Arabskich wszystko się skumulowało. Na szczęście Szczepan Mazur na Elnizo zareagował w porę, czym zapobiegł nieszczęściu. Nie doszło do upadku w wyniku zderzenia z innym koniem, jednak mieliśmy do czynienia z zachowaniem nielicującym ze sportową klasą i zasadami fair play. Janusz Kozłowski natychmiast złożył protest.
Charakterystyczny styl
Należy docenić umiejętności Szczepana Mazura, który zachował chłodną głowę. Chociaż Largo Winch zajeżdżał mu drogę po zewnętrznej, Mazur odpowiedział manewrem od wewnętrznej strony. A gdy przeciwnik ponownie napierał, tyle iż do kanatu, także nie spanikował, tylko wykazał się imponującym opanowaniem.
W każdym razie Elnizo nie zawiódł. Przeciwnie – jak najbardziej stanął na wysokości zadanie. Oczekiwano od niego wygranej, mimo iż w stawce było 12 koni czystej krwi arabskiej, a należało pokonać dystans 3000 metrów, by osiągnąć swój cel, czyli końcowy triumf w tych prestiżowych zmaganiach.
Jakim koniem jest zwycięzca zawodów?
Jest synem Muqatila Al Khalidiah. Przyjęło się, iż ma dobre pochodzenie i warto dodać, iż niejednokrotnie chwalono jego krewnych w ostatnich edycjach Derby Arabskiego, gdy w rywalizacji wiele do powiedzenia mieli jego „wujkowie” Ewest i Erwan. Obaj bowiem stawali na podium. Elnizo świetnie wypadał już wcześniej w wyścigach Eldona (drugi po walce z francuską Fikrah) i Sambora (trzeci za topowymi ogierami Elevationem Al Maury oraz Power Boltem). Obserwatorzy doceniali go za determinację.
Bywało, iż nie wywiązał się ze swojego zadania należycie. Choćby wtedy, gdy musiał uznać wyższość Harry’ego Blue, jednak ma sportową złość. Dlatego nie dziwi, iż w kolejnej potyczce wygrał aż o 7 długości. Już starcie o Nagrodę Janowa było dramatyczne, bo także wtedy toczył zażarty bój z Largo Winchem, ale wyszedł z niego obronną ręką. Elnizo imponuje tym, iż uchodzi za bardzo twardego konia. Ponadto może liczyć na wsparcie najlepszego polskiego dżokeja Szczepana Mazura.

redakcja
Więcej Wyścigi konne
Udany powrót do rywalizacji na Torze Służewiec
Merveilleux Lapin, którą trenuje Maciej Jodłowski, wygrała wyścig o Nagrodę Liry (Oaks). To też sprawiło, iż nie sposób kwestionować jej statutu trzylatki numer jeden w Polsce. redakcja



