Wieczysta zaczęła mecz w 56. minucie. I zrobiła rywalom "Portugalię"

1 tydzień temu
Zdjęcie: fot. TVP Sport


Wieczysta Kraków zagrała niczym Portugalia z Polską w piątek. Piłkarze Sławomira Peszki przegrywali na wyjeździe z Resovią Rzeszów, ale następnie zaczęli zdobywać bramki w końcówce, które przyczyniły się do rozbicia rywali. A do tego Wieczysta awansowała w tabeli po zgarnięciu trzech punktów w Rzeszowie.
Wieczysta Kraków kontynuuje swój ambitny projekt i ze Sławomirem Peszko na ławce trenerskiej chce już w tym sezonie awansować do I ligi. Zespół z Małopolski jest beniaminkiem w II lidze, ale od początku znajduje się w czołówce. W meczu 18. kolejki Wieczysta Kraków pojechała do Rzeszowa na mecz z Resovią, a więc ekipą, która jeszcze rok temu grała na zapleczu ekstraklasy.


REKLAMA


Zobacz wideo 2024/2025 Betclic 2 liga - skróty meczów:


Wieczysta Kraków w końcówce rozbiła Resovię Rzeszów
Spotkanie w stolicy Podkarpacia zaczęło się nie najlepiej dla Wieczystej Kraków, gdyż w 21. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po trafieniu Radosława Bąką. Resovia zrobiła to, czego nie zrobiła w piątek reprezentacja Polski. Wykorzystała jedną okazję przeciwko wyżej notowanemu rywalowi i prowadziła do przerwy 1:0.
Jednak w drugiej połowie Wieczysta zrobiła Resovii "Portugalię". W 56. minucie stan rywalizacji wyrównał Goku Roman. Piłkarze Sławomira Peszki naciskali i nagroda przyszła w 72. minucie spotkania, gdy z linii obrony zostało posłane długie podanie za plecy defensorów Resovii. Do piłki dopadł Chuma, który lobem zdobył bramkę na 2:1. Kolejne minuty to już dobijanie rywala. W 81. minucie gola strzelił Manuel Torres, a w doliczonym czasie gry skompletował dublet i ustalił wynik spotkania na 4:1.
Resovia Rzeszów - Wieczysta Kraków 1:4
Bramki: 21' Bąk - 56' Goku Roman, 72' Chuma, 81' 90+4' Torres


Dzięki tej wygranej Wieczysta Kraków awansowała na drugie miejsce w tabeli i ma 42 punkty. To o dwa "oczka" więcej od trzeciej Polonii Bytom. Z kolei do pierwszej Pogoni Grodzisk Mazowiecki piłkarze z Krakowa tracą cztery punkty.
Idź do oryginalnego materiału