Wichniarek wyłożył karty na stół ws. kadry. "My potrzebujemy psychologa"

3 tygodni temu
- Mamy szatnię, która jest skłócona ze sobą, są grupki i podgrupki. Nie ma tej jedności. Każdy kolejny selekcjoner mówi, iż "nie ma czasu w treningi". Dlatego nowy trener musi facetem, który spoi ten zespół od środka, bo ta drużyna jest tam rozwalona - stwierdził Artur Wichniarek w Kanale Sportowym. Były piłkarz wskazał kogo potrzebują Biało-Czerwoni. Znalazł choćby idealnego kandydata.
Po rezygnacji przez Michała Probierza z posady selekcjonera Cezary Kulesza szuka nowego trenera. W mediach ruszyła giełda nazwisk, a najczęściej wymienia się Macieja Skorżę i Jana Urbana. - Gdybym miał ocenić, jest to 50 na 50. Nasze rozmowy były bardzo konkretne. Funkcja selekcjonera drużyny narodowej to marzenie chyba każdego trenera w Polsce. Myślę, iż Skorża ma gdzieś z tyłu głowy taką myśl, żeby nie podzielić losu Henryka Kasperczaka, który zawsze był wymieniany jako świetny kandydat na to stanowisko, a selekcjonerem nigdy nie został - powiedział prezes PZPN. Pojawiły się również zagraniczne oferty, ale one miały zostać odrzucone.


REKLAMA


Zobacz wideo


Wichniarek wskazał idealnego kandydata. "Tego potrzebujemy"
W mediach cały czas realizowane są dyskusje nt. nowego selekcjonera. W programie Loża Piłkarska w Kanale Sportowym również został podjęty ten temat. Były piłkarz i w tej chwili ekspert - Artur Wichniarek wskazał, kto będzie najlepszym kandydatem na to stanowisko. Mowa o Janie Urbanie, którego stawia choćby wyżej od Macieja Skorży. Ponadto wskazał, która cecha wyróżnia tego trenera, a jest potrzebna w kadrze.


- My nie potrzebujemy trenera - my potrzebujemy psychologa. Bo ten zespół, patrząc na jednostki, ma ciekawych piłkarzy, którzy potrafią grać w klubach. Jako przykład można podać Kiwiora, do którego motywacyjnie trafił Arteta przed meczem z Realem. Właśnie coś takiego musi wnieść nowy selekcjoner reprezentacji Polski - stwierdził, cytowany przez kanalsportowy.pl.
Zobacz też: Rosjanie "wybrali" nam selekcjonera. Oto odpowiedź PZPN
"Mamy skłóconą szatnię"
- Mamy szatnię, która jest skłócona ze sobą, są grupki i podgrupki. Nie ma tej jedności. Każdy kolejny selekcjoner mówi, iż "nie ma czasu w treningi". Dlatego nowy trener musi facetem, który spoi ten zespół od środka, bo ta drużyna jest tam rozwalona. Nie tylko pierwszy trener, ale też muszą znaleźć się w tej kadrze odpowiedni asystenci, do których zawodnicy będą mieli szacunek - kontynuował.


Artur Wichniarek przypomniał, iż Jan Urban był świetnym piłkarzem, miał bogatą karierę jako zawodnik i jako trener. - Byłby facetem, który wchodząc do tej szatni byłby dla tych zawodników kimś w postaci osoby zaufania publicznego. Oni muszą obnażyć tego trenera zaufaniem, iż to, co chce zrobić będzie dla nich odpowiednią receptą na sukcesy - zakończył.
Idź do oryginalnego materiału