Według doniesień Man United dołącza do wyścigu transferowego w sprawie supergwiazdy La Liga Feargala Brennana

12 godzin temu

Ruben Amorim planuje zmiany w Manchesterze United w 2025 roku, oceniając przebudowę składu.

Portugalski trener miał mieszany początek życia na Old Trafford po przejściu w listopadzie ze Sporting CP, aby zastąpić Erika ten Haga.

Jego ambitne plany taktyczne przyniosły pewne pozytywne rezultaty, w tym zwycięstwo w derbach Premier League 2:1 z Manchesterem City, ale przez cały czas pozostaje wiele do zrobienia.

Amorim potwierdził wcześniej, iż w styczniowym okienku nie złoży oferty dla żadnej ze swoich byłych gwiazd Sporting CP ze względu na szacunek dla swojego byłego zespołu.

Drzwi są przez cały czas szeroko otwarte na letni najazd w Lizbonie, ale rynek w połowie sezonu skoncentruje się na innych celach, jak informuje hiszpański outlet El Desmarque twierdząc, iż Czerwone Diabły walczą o gwiazdę Athletic Clubu Nico Williamsa.

Kontrakt Nico Williamsa z Athletic Club, wartość transferu

Williams odegrał kluczową rolę w zdobyciu przez Hiszpanię tytułu UEFA Euro 2024 wraz z gwiazdą Barcelony Lamine Yamalem.

Obaj byli typowani na połączenie klubowe w tym sezonie, gdy Barcelona walczyła o sprowadzenie go do Katalonii, ale 22-latek ponownie wyraził chęć pozostania w Bilbao przez co najmniej jeszcze rok.

Williams otwarcie przyznał, iż odrzucił przeprowadzkę do Barcelony, ponieważ chciał spróbować zdobyć trofeum w swoim klubie z dzieciństwa w 2025 roku, ale jego przyszłość pozostaje niejasna.

Jego obecny kontrakt obejmuje m.in 50 milionów funtów (63 miliony dolarów) klauzulę odstępnego, którą podobno United są skłonni zapłacić, aby nadać swojemu atakowi nowy wymiar.

Barcelona i PSG „wciąż obserwują” Nico Williamsa

Jednak Amorim nie jest jedyną zainteresowaną stroną – Barcelona przez cały czas go monitoruje, a Paris Saint-Germain także długoletnimi wielbicielami.

Obecny kontrakt Williamsa obowiązuje do 2027 roku, a Athletic Club nie przyjmie kwoty niższej niż pełna kwota odstępnego, a ścigające go kluby stoją teraz przed wyzwaniem przekonania zawodnika, aby do nich dołączył.

Idź do oryginalnego materiału